Władysław Młynek był człowiekiem – orkiestrą: nauczycielem, społecznikiem, dyrygentem i kierownikiem chórów, poetą, prozaikiem i autorem sztuk teatralnych. Długo by można wymieniać jego role. Impreza zorganizowana wspólnie przez trzy czeskocieszyńskie koła PZKO – Centrum, Osiedle i Mistrzowice – poświęcona była głównie literackiemu dorobkowi „Hadama z drugi jizby”. Kadłubiec Suszka zaprezentowali w szczególności wydany w 1983 roku w Warszawie tomik poezji „Śpiywy zza Olzy”.

Uczestnicy spotkania obejrzeli ponadto wystawę poświęconą Młynkowi, którą przygotował Marian Steffek z Ośrodka Dokumentacyjnego Kongresu Polaków.

Nie zapomniano także o innej osobistości, Bronisławowi Liberdzie, który zmarł kilka dni temu. Uczestnicy mogli wpisać się do księgi kondolencyjnej.

Spotkanie cieszyło się dużym zainteresowaniem. Ze względu na obowiązujące zarządzenia sanitarne liczba uczestników musiała być jednak ograniczona. Niewykluczone, że impreza zostanie powtórzona.

Obszerny artykuł poświęcony Młynkowi i piątkowej imprezie zamieścimy w przyszłym tygodniu w papierowym wydaniu „Głosu”.