Z dwoma złotymi medalami i dwoma srebrnymi wróciły z 43. Międzynarodowego Festiwalu Chóralnego Święto Pieśni w Ołomuńcu trzy zaolziańskie chóry – Polski Chór Mieszany „Collegium Canticorum”, Chór Żeński „Melodia” MK PZKO w Nawsiu oraz Polski Zespół Śpiewaczy „Hutnik”.
Na festiwal, który trwał w dniach 3-7 czerwca i jest największym konkursem pieśni chóralnej w RC, zjechało 40 zespołów śpiewaczych z 9 krajów świata. Oprócz chórów krajowych w festiwalu wzięły udział dorosłe, młodzieżowe i dziecięce zespoły z Polski, Słowacji, Łotwy, Słowenii, Finlandii, Irlandii, Turcji, a nawet z Filipin.
„Collegium Canticorum”, które przywiozło z Ołomuńca złoty i srebrny medal, startowało w dwu kategoriach – dorosłych chórów mieszanych oraz muzyki sakralnej. – W każdej kategorii trzeba było tak dobrać repertuar, żeby znalazły się w nim utwory pochodzące z różnych epok, wesołe i poważne, szybkie i wolne. To wszystko trzeba było zamknąć w 15 minutach. My zaśpiewaliśmy po cztery pieśni w każdej kategorii – powiedziała „Głosowi Ludu” dyrygent „Collegium Canticorum”, Anna Szawińska. – Jestem bardzo zadowolona z moich chórzystów. Każda nagroda cieszy, bo jest potwierdzeniem tego, że nasza praca ma sens i przynosi efekty – skomentowała podwójny sukces zespołu dyrygentka.
Prezes chóru „Melodia”, Lidia Lisztwan, przyznała, że wyśpiewane na festiwalu złoto, było dla zespołu wielkim zaskoczeniem. – Nie miałyśmy zbyt wiele czasu na próby, dlatego powiedziałyśmy sobie, że już zdobycie srebra będzie dużym sukcesem – zdradziła naszej redakcji Lisztwan. – Wykonałyśmy aż pięć utworów, w tym m.in. „Gdybym to ja miała” Stanisława Hadyny czy dość trudny utwór Bohuslava Martinů. Nasza dyrygentka Aleksandra Zeman jest mistrzem w doborze repertuaru, co doceniło również festiwalowe jury – dodała.
Z kolei trzyniecki „Hutnik”, startujący w kategorii dorosłych chórów mieszanych, przygotował na konkurs jeden utwór czeski, jeden włoski i dwa polskie – kołysankę i „Alleluja” Świdra. Niektóre wykonał z akompaniamentem, inne a capella. Śpiewając pod batutą dyrygenta Cezarego Drzewieckiego, wywalczył za nie srebro.