sobota, 4 maja 2024
Imieniny: PL: Floriana, Michała, Moniki| CZ: Květoslav
Glos Live
/
Nahoru

Zdaniem Beaty Schönwald: Nie to samo, co kiedyś? | 29.03.2022

Kiedy chodziłam jeszcze do szkoły, marzec kojarzył mi się z tulipanami, które ósmego wręczaliśmy zatrudnionym w szkole paniom, a dwudziestego ósmego wszystkim nauczycielom. Kwiatek wraz z wiązanką życzeń dawał nam jako taką nadzieję, że nie zostaniemy wywołani do odpowiedzi ani zaskoczeni niespodziewaną kartkówką. 

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 30 s
Fot: Norbert Dąbkowski

 
Chociaż kalkulowaliśmy po cichu, że tego dnia możemy przyjść na lekcje nieco gorzej przygotowani i że twarz nawet bardziej srogich belfrów rozpromieni uśmiech, kwiaty i życzenia składaliśmy szczerze, z głębi serca. 

Wczoraj ponownie nauczyciele obchodzili swoje święto. Ponieważ dawno już wyrosłam ze szkolnego fartuszka, nie wiem, czy zwyczaj wręczania kwiatów każdemu nauczycielowi przez każdą klasę nadal jest praktykowany. Sądzę jednak, że młodzieży pomysłów, jak podziękować swoim opiekunom, nie brakuje, a oni na nie zasługują. W ub. tygodniu byłam na eliminacjach Festiwalu Piosenki Dziecięcej. Spotkałam tam wielu zaangażowanych nauczycieli, którzy po lekcjach pracują ze swoimi uczniami, śpiewają i tańczą, a potem przeżywają ich występy, trzymają kciuki aż do bólu i najgłośniej w sali biją brawa. W naszym społeczeństwie często słyszymy utyskiwania, że dzisiejsi pedagodzy to nie to samo, co było kiedyś, w znaczeniu – gorzej. Myślę, że to krzywdząca opinia. Zawsze byli nauczycieli lepsi i gorsi. Ci, którzy prowadzili po kilka chórów, kółek zainteresowań i szkolną bibliotekę, przeszli do naszej lokalnej historii. Reszta pozostała w pamięci ich wychowanków jako osoby mniej lub bardziej wyraziste, z większą lub mniejszą skutecznością przekazywania wiedzy. Nikt jednak nie został zapomniany.
 
Tego życzę również dzisiejszym nauczycielom – uczniów, którzy zachowają ich we wspomnieniach. 



Może Cię zainteresować.