Antoni Piechniczek, znakomity trener piłkarski, który reprezentację Polski poprowadził do trzeciego miejsca w mistrzostwach świata w 1982 r., otrzymał tytuł doktora honoris causa przyznany przez Akademię Wychowania Fizycznego im. Jerzego Kukuczki w Katowicach. To prestiżowe wyróżnienie podczas wtorkowej uroczystości 19 października słynnemu trenerowi wręczył rektor katowickiej uczelni prof. Grzegorz Juras.

 – Byłem chłopcem z piłką ze śląskiego podwórka i nigdy nie sądziłem, że tyle w sporcie osiągnę – przyznał trener Piechniczek. Jest drugim piłkarskim trenerem, którego AWF w Katowicach uhonorowała tytułem doktora honoris causa. Pierwszy takie wyróżnienie otrzymał legendarny Kazimierz Górski.

W uroczystości w katowickiej AWF wzięła udział rodzina trenera Antoniego Piechniczka, a także jego byli piłkarze, których prowadził w roli selekcjonera – zjawili się m.in. Grzegorz Lato, Stefan Majewski, Józef Młynarczyk i Dariusz Dziekanowski. Byli także znani dziennikarze i komentatorzy sportowi z Dariuszem Szpakowskim na czele.

Antoni Piechniczek odbierając tytuł przyznał, że choć zdobył medal piłkarskich mistrzostw świata, to jego najważniejszym meczem w karierze trenerskiej było starcie z NRD na Stadionie Śląskim w 1981 roku. – Gdyby nie ta wygrana po bramce Andrzeja Buncola to pewnie nie byłoby późniejszych sukcesów i sławy Piechniczka – ocenił mieszkający w Wiśle 79-letni szkoleniowiec.

Antoni Piechniczek karierę piłkarską zaczynał w Zrywie Chorzów, następnie grał w Naprzodzie Lipiny, Legii Warszawa, Ruchu Chorzów i francuskim Chateauroux. Rozegrał trzy mecze w reprezentacji Polski.

Ukończył studia na AWF w Warszawie. Jako trener pracował m.in. w BKS Stal Bielsko-Biała, Odrze Opole, Ruchu Chorzów, Górniku Zabrze.

Pod koniec grudnia 1980 został powołany na stanowisko trenera reprezentacji Polski. Awansował z kadrą do mistrzostw świata w Hiszpanii w 1982 r., na których prowadzona przez niego drużyna zajęła trzecie miejsce. Awansował też do MŚ w Meksyku w 1986 r., tam reprezentacja Polski odpadła w 1/8 finału. Drugi raz objął kadrę w maju 1997 r., ale nie udało mu się awansować do MŚ we Francji w 1998 r.

Przez wiele lat działał w Polskim Związku Piłki Nożnej, gdzie był wiceprezesem do spraw szkoleniowych. Wykładał także w AWF w Katowicach, z którą był związany przez prawie 30 lat.