W ostatnich latach Wisła inaugurowała cykl zmagań o Kryształową Kulę. Tym razem decyzją FIS pierwsze zawody sezonu 2021/2022 zostaną rozegrane w Niżnym Tagile w Rosji. Konkursy Pucharu Świata w skokach narciarskich w Wiśle Malince na skoczni im. Adama Małysza zaplanowano natomiast w dniach 3-5 grudnia – w piątek 3 grudnia odbędą się kwalifikacje, w sobotę 4 grudnia konkurs drużynowy, a w niedzielę 5 grudnia konkurs indywidualny.

Sprzedaż biletów na to wydarzenie rozpoczęła się w piątek 22 października o 12.00. Jak poinformowali przedstawiciele Polskiego Związku Narciarskiego, wejściówki można kupić wyłącznie przez Internet na portalu eBilet.pl. Aby obejrzeć zmagania najlepszych skoczków z trybun skoczni w Wiśle Malince trzeba jednak sporo zapłacić. W pierwszej fazie sprzedaży (od 22 października do 30 listopada) bilety na sektory siedzące (A1, A2, A3 i A4) kosztują 259 zł, a za bilety na sektory stojące (A7 i A8) trzeba wyłożyć 110 zł. W drugiej fazie dystrybucji (od 1 grudnia do momentu rozpoczęcia zawodów) za bilety na miejsca siedzące trzeba zapłacić 279 zł, a za wejściówki na miejsca stojące 129 zł.

Bilety na kwalifikacje trafią do sprzedaży na dwa tygodnie przed konkursami w Wiśle. Ich dystrybucja rozpocznie się 19 listopada o 12.00 i – wzorem biletów na konkursy PŚ – będzie można je kupić tylko za pośrednictwem portalu eBilet.pl. Cena wejściówek na kwalifikacje została ustalona na 80 zł.

– Kibice, którzy do 18 listopada kupią bilety na konkurs indywidualny lub drużynowy w Wiśle, otrzymają 10 zł zniżki na zakup wejściówek na kwalifikacje – przyznają przedstawiciele PZN.

Jednak najwięcej emocji wywołała informacja, że bilety na PŚ w Wiśle mogą kupić tylko osoby zaszczepione przeciw COVID-19. Zgodnie z decyzją prezydium zarządu Polskiego Związku Narciarskiego oraz Komitetów Organizacyjnych konkursów PŚ w Wiśle i Zakopanem, chcąc kupić bilet trzeba złożyć oświadczenie o pełnym zaszczepieniem przeciwko COVID-19 lub posiadaniu statusu ozdrowieńca.

Jak powiedział w rozmowie z serwisem skijumping.pl Jan Winkiel, sekretarz generalny PZN, to jedyna możliwość, żeby wpuścić kibiców na trybuny skoczni i umożliwić im bezpieczne obejrzenie zawodów w kontekście prawdopodobnego zwiększania obostrzeń dla osób niezaszczepionych.

Mimo tych restrykcji w PZN i tak zaznaczają, że osoba kupująca bilet na konkursy w Wiśle, akceptuje ryzyko związane z COVID-19, w tym możliwość zakażenia się i konsekwencje dla zdrowia lub życia. A zakup biletu i wejście na teren skoczni każdy dokonuje na własną odpowiedzialność.