Wypełniony do ostatniego krzesełka Miejski Stadion w Witkowicach był kulisą dla derbów Banika Ostrawa z Opawą. Banik po zwycięstwie 3:0 wrócił na fotel lidera drugiej ligi.
Mecz z powodu ekscesów kiboli przerwano w 17. minucie pierwszej połowy i po opadnięciu nerwówki dograno już bez większych usterek. Opawianie całą drugą połowę kończyli w dziesiątkę, nastawiając się na głęboką defensywę. Banik po bramkach Hlinki (45.), Mondeka (83.) i Hučki (85.) wywiązał się z roli faworyta, wracając na pierwsze miejsce w drugoligowej tabeli. Na czele FNL niemniej wciąż jest piekielnie ciasno.