W hicie kolejki Tipsport Ekstraligi hokeja Kometa Brno pokonała dziś Stalowników Trzyniec 3:2 w karnych. Trzyńczanie niemniej obronili fotel lidera.
Szlagier w Brnie trzymał w napięciu do ostatnich sekund. Stalownicy prowadzili od 5. minuty po strzale Rákosa, w 34. minucie prowadzili z kolei 2:1 z kija J. Sýkory. Kometa miała dziś jednak w swoich szeregach Marka Kvapila, którego dwa trafienia doprowadziły mecz do dogrywki i karnych. Decydującego karnego za dwa punkty wystrzelił gospodarzom Vincour. Bramkarz Trzyńca, Peter Hamerlík, żałował zwłaszcza karnych, w których zabrakło mu szczęścia. - Mogłem w dwóch karnych wyłuskać krążek, ale zdecydowałem się na inny wariant obrony. Szkoda, bo w tym meczu byliśmy blisko kompletu punktów. Kometa zagrała niemniej świetnie - stwierdził słowacki golkiper.