Michał Staszowski, reprezentant RC w narciarstwie alpejskim, wywalczył brązowy medal mistrzostw RC w Szpindlerowym Młynie. Wychowanek klubu SKI Mosty zakończył sezon z podniesionym czołem.
Staszowski zaliczył w tym sezonie wzloty i upadki. Niewiele zabrakło mu do wywalczenia przepustki na mistrzostwa świata w narciarstwie alpejskim, z kolei może się jednak pochwalić dwoma medalami – najnowszym, brązowym w slalomie z krajowego czempionatu, a także złotem w slalomie gigancie z akademickich mistrzostw RC w Białej.
Ambitny chłopak z Milikowa snuje już plany na nowy sezon. – Ukoronowaniem przyszłego sezonu będą zimowe igrzyska olimpijskie w Pekinie. Nie ukrywam, że marzę o starcie w igrzyskach w 2022 roku. Zobaczymy, czy się uda – powiedział „Głosowi”.