Prezes Macierzy Szkolnej w RC Marek Bystroń złożył w ub. tygodniu osobiście w kancelarii Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” w Warszawie rozliczenie tegorocznego Bonu Pierwszaka. Konkretnie chodziło o jego część finansową, czyli tzw. stypendium edukacyjne. Wynosi ono 500 zł na ucznia klasy 1.
Oprócz wyprawek, którymi są tradycyjnie tornistry wyposażone w przybory szkolne, 226 pierwszoklasistom uczęszczających do 23 polskich szkół podstawowych na Zaolziu fundacja przekazała w połowie października 621 tys. koron. – Te środki trzeba było rozliczyć, uzyskać podpisy od opiekunów prawnych każdego dziecka. Dlatego chciałbym tą drogą podziękować wszystkim rodzicom, dyrektorom i nauczycielom za okazaną pomoc przy kompletowaniu wszystkich dokumentów potrzebnych do rozliczenia stypendium – podkreśla Marek Bystroń.
Chociaż na chwilę obecną prezes Macierzy Szkolnej nie może zagwarantować, że w przyszłym roku dzieci na Zaolziu ponownie otrzymają wyprawkę do pierwszej klasy wraz ze stypendium, to może potwierdzić, że wniosek fundacji do rządu polskiego został już złożony. Jeśli wszystko ułoży się pomyślnie, to Bon Pierwszaka trafi nie tylko do uczniów zaolziańskich polskich podstawówek, ale także do tych, którzy rozpoczną naukę w polskiej szkole w Pradze.