Co z tablicą poświęconą Henrykowi Jasiczkowi? | 08.02.2021
Kiedy w marcu 2019 roku obchodziliśmy na Zaolziu 100. rocznicę urodzin pisarza, poety i dziennikarza, Henryka Jasiczka, pojawił się pomysł umieszczenia w Czeskim Cieszynie przy ul. Štefánika 124/20 tablicy pamiątkowej z jego imieniem. Dlaczego po upływie dwóch lat nadal jej nie ma?Ten tekst przeczytasz za 3 min.
Pomysł zainstalowania tablicy upamiętniającej Henryka Jasiczka pojawił się w związku z jego 100. rocznicą urodzin. Na zdjęciu z 2019 roku córka, Danuta Palowska, z fotografią ojca. Fot. BEATA SCHÖNWALD

Na problem zwróciła uwagę nasza czytelniczka, odnosząc się do pisma, które pod koniec ub. roku radny Miloslav Vavrys wystosował do czeskocieszyńskiego ratusza w sprawie tablicy. W odpowiedzi, którą uzyskał od przewodniczącego wydziału szkolnictwa i kultury, Miroslava Stařičnego, czytamy, że zezwolenia na umieszczenie tablic pamiątkowych oraz dokonywanie wszelkich innych zmian w miejskiej strefie zabytków leżą w kompetencjach wydziału rozwoju terytorialnego. Wydział ten, jak zauważył Stařičný, nie ma w ewidencji jednak żadnego wniosku o wydanie opinii w sprawie umieszczenia tablicy pamiątkowej w strefie zabytków. W 2019 roku odbyła się bowiem na wydziale tylko nieformalna konsultacja w tej sprawie z udziałem prezes Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego, Heleną Legowicz, nt. procedury składania takiego wniosku oraz warunków dotyczących wyglądu tablicy.
Prezes PZKO potwierdziła we wtorek „Głosowi”, że miasto Czeski Cieszyn pod koniec grudnia ub. roku kontaktowało się z nią w sprawie tablicy Jasiczka. – Powiedziałam, że na razie nie ma postępu w tej sprawie, ponieważ działania prowadzone w tym kierunku przez grupę inicjatorów tablicy zostały w czasie pandemii zawieszone. Ja również, jako prezes całego Związku, miałam w tym czasie zupełnie inne sprawy na głowie. Kiedy jednak rozliczymy ten rok, na pewno będę chciała, by sprawa tablicy upamiętniającej Henryka Jasiczka została doprowadzona do końca – podkreśliła Legowicz, zaznaczając, że ZG PZKO nadal będzie chętnie firmował działania osób, które w 2019 roku wystąpiły z tym pomysłem.
– To był pomysł mojego taty. Uważał, że Henryk Jasiczek zasługuje na to, by mieć tablicę w centrum Czeskiego Cieszyna. Dom, w którym mieszkał, stoi na rynku i codziennie wiele osób przechodzi wokół niego – powiedziała redakcji Alicja Branna. To ona była tą osobą, która przed niespełna dwoma laty prowadziła rozmowy z właścicielami kamienicy przy ul. Štefánika 124/20. – Jedna z lokatorek pamiętała jeszcze czasy, kiedy państwo Jasiczkowie mieszkali w tym domu. Właściciele kamienicy ustosunkowali się pozytywnie do naszej inicjatywy i wstępnie zgodzili się na zainstalowanie tablicy na elewacji domu. Najpierw jednak chcieli wiedzieć, jaki będzie jej wygląd i co zostanie na niej napisane. Zależało im również na tym, by u góry był tekst w języku czeskim. Postanowiliśmy uszanować ich wolę – dodała Branna. Zanim jednak został wybrany projekt tablicy, który mógłby wchodzić w grę, sprawa utknęła w martwym punkcie, m.in. z powodu epidemii koronawirusa. – W tzw. międzyczasie zmarł mój ojciec. Myślę jednak, że wielu ludziom nadal zależy na tej tablicy. Jeśli zajdzie więc taka potrzeba, chętnie się zaangażuję w ciąg dalszy tej sprawy – zaznaczyła Alicja Branna.