– Odprawa instruktorska to forma szkolenia, którą muszą skończyć instruktorzy oraz młodzież powyżej 16 lat, będąca na próbie instruktora. To jedyna okazja, kiedy możemy się spotkać bez naszych podopiecznych i podzielić się doświadczeniami – przybliżył naczelnik HPC Krzysztof Mitura. Odprawy instruktorskie odbywają się zwykle raz w roku i połączone są ze zjazdem. Tym razem jednak kadra spotkała się dopiero po dwóch latach, ponieważ rok temu, kiedy pojawiła się epidemia koronowirusa, została ona odwołana. – W tym roku doszliśmy do wniosku, że całe środowisko harcerskie potrzebuje tego spotkania. Jego tematem przewodnim było prawo harcerskie i praca z prawem harcerskim. To, które obowiązuje obecnie, powstało po reaktywacji harcerstwa w 1990 roku i w niektórych punktach nie jest już aktualne. Stąd też potrzeba młodych, żeby je zweryfikować w odniesieniu do dzisiejszych warunków i potrzeb – wyjaśnił Mitura.

W odprawie on-line wzięło udział 47 uczestników. Chociaż nie byli wszyscy, już ta liczba świadczy o tym, że kadra instruktorska wciąż się rozrasta. Przed 5 laty tworzyło ją zaledwie 30 osób. To, zdaniem naczelnika, ma wpływ na liczbę organizowanych wydarzeń. – Harcerstwo nie zawiesiło swojej działalności. Cały czas staramy się być w kontakcie z dziećmi i młodzieżą. Regularnie odbywają się zbiórki on-line, nasi podopieczni dostają indywidualne wyzwania. Krótko mówiąc, podejmujemy wciąż nowe działania i nie odpuszczamy – przekonywał Mitura. Dodał, że również co do tegorocznych wakacji harcerze są dobrej myśli i mają nadzieję, że tak samo jak rok temu uda im się zrealizować wszystkie zaplanowane obozy.