_-_transp.png)
Dziś Tłusty Czwartek, czyli rozpoczyna się ostatni tydzień karnawału. Według jednego z przesądów, jeśli ktoś w Tłusty Czwartek nie zje ani jednego pączka, naraża się, że w dalszym życiu nie będzie mu się wiodło.
Ostatni czwartek przed Środą Popielcową i Wielkim Postem, to zwyczajowo okazja, by beztrosko oddać się karnawałowemu nieumiarkowaniu w jedzeniu. W Polsce prawie wszyscy pochłaniają tego dnia duże ilości pączków z nadzieniem różanym (ale nie tylko). Tradycja oddawania się słodkim przyjemnościom towarzyszy Polakom od kilku wieków. Dawniej biesiadowanie w zapusty ciągnęło się przez kilka dni, aż do wtorku przez Popielcem. Współcześnie Tłusty Czwartek nierozerwalnie wiąże się z pączkami, które po polskiej stronie granicy można tego dnia kupić dosłownie wszędzie. Nic więc dziwnego, że Polacy zjedzą dziś ok. 100 milionów tych pulchnych nadziewanych kulek.
Trzeba jednak pamiętać, że jeden pączek to nawet 400 kalorii. Aby spalić równowartość kaloryczną jednego pączka trzeba na przykład biec przez pół godziny, pływać kajakiem przez godzinę, albo malować ściany przez 2 godziny.