czwartek, 19 czerwca 2025
Imieniny: PL: Gerwazego, Protazego, Sylwii| CZ: Leoš
Glos Live
/
Nahoru

Halny nie odpuszcza | 12.12.2017

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 15 s
Tak we wtorek rano wyglądała droga na Herczawę. Fot.Taťána Lasotowa/Facebook

Pełne ręce roboty mają od dwóch dni morawsko-śląscy strażacy. Z powodu silnych podmuchów wiatru od niedzieli wieczora do wtorku rana zarówno zawodowe jak i ochotnicze jednostki strażackie wyjeżdżały do akcji ponad 400 razy. Połowę z tych interwencji (205) odnotowano w powiecie frydecko-misteckim.

 

Zdecydowana większość strażackich akcji polegała na usuwaniu powalonych na drogi drzew. W poniedziałek tuż przed godziną 16.00 silny wiatr zatrzymał m.in. ruch na nowej obwodnicy Trzyńca. Na wysokości Karpętnej, na odcinku Ropica - Bystrzyca wprost pod koła samochodów przewróciło się kilka drzew. Natychmiast powstał gigantyczny korek. W kilku innych przypadkach strażacy musieli tymczasowo zabezpieczyć zdewastowane pokrycia dachowe, a także uszkodzone uliczne lampy czy zniszczone tablice reklamowe. Szczęśliwie podczas wichury nikt nie ucierpiał, a padające drzewa nie wyrządziły większych szkód materialnych. Szalejąca wichura uszkodziła jednak m.in. świąteczną choinkę stojącą na rynku Masaryka w Hawierzowie-Szumbarku. Pień drzewa pękł, w efekcie choinka musiała zostać skrócona. W poniedziałek po południu miejskie służby przeprowadziły operację w ekstremalnych warunkach pogodowych, mimo to świąteczna dekoracja drzewka zbytnio nie ucierpiała, a przycięte drzewko nie zagraża już przechodniom.

Z powodu porywistego wiatru został również przerwany program w bożonarodzeniowym miasteczku, jakie wyrosło na hawierzowskim Rynku Republiki. Już w niedzielę silne podmuchy przeszkadzały w koncercie Ewy Farnej. Wiatr przewrócił m.in. grzejnik, który grzał artystów. Szczęśliwie jeden z muzyków zdołał go złapać.

Halny szaleje również po polskiej stronie granicy, gdzie do wtorku do godziny 8.00 strażacy w powiecie cieszyńskim wyjeżdżali do akcji ponad 200 razy. 90 procent ich akcji polegało na usuwaniu powalonych drzew, jednak ucierpiało również 21 budynków mieszkalnych i 7 gospodarczych. M.in. w Brennej uszkodzony został dach tamtejszej hali sportowej. Szczęśliwie nie ma osób poszkodowanych.
 

Po polskiej stronie granicy halny przewrócił m.in. potężne drzewo w parku w centrum Wisły.

Fot. ARC Urzędu Miejskiego w Wiśle

 



Może Cię zainteresować.