Kocobędz: Z polskiego tira wyciekała krew. Kierowca przewoził 16 ton resztek zwierząt po uboju | 03.06.2021
Policjanci z Wydziału Drogowego Komendy we Frydku-Mistku podczas kontroli na drodze I/48 natrafili na tira przewożącego resztki zwierząt. Niedaleko przejścia granicznego w Kocobędzu funkcjonariusze zauważyli wyciekającą z naczepy krew. Ten tekst przeczytasz za 45 s
Fot. Policja RC
Pod koniec ubiegłego tygodnia policjanci zatrzymali pojazd nadjeżdżający od polskiej strony - z jego naczepy na jezdnię wyciekała czerwona ciecz. Stwierdzono, że jest to krew zwierzęca wyciekającą z załadunku - kierowca przewoził 16 ton resztek zwierząt z uboju do zakładu utylizacyjnego na terenie Republiki Czeskiej. Załadunek nie był odpowiednio zabezpieczony. Polski przewoźnik otrzymał karę grzywny w wysokości 20 tys. koron, kierowca kierujący pojazdem natomiast mandat w wys. 2 tys. koron.
Na miejsce zostali wezwani pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii. Polskiemu kierowcy zabroniono wjazdu na terytorium Czech i zawrócono go z trasy.