Państwo ogłosiło program dotacyjny na zakup nowych pociągów. Jeżeli województwo będzie chciało zyskać fundusze wartości co najmniej 1,7 mld koron na zakup 12 składów, musi rozstrzygnąć do końca br., kto będzie eksploatował linie kolejowe. Zdaniem Unucki, jedynym odpowiednim kandydatem są Koleje Czeskie. Główne trasy w regionie są do 2027 roku zablokowane dla ČD, ponieważ obsługujące je pociągi zostały w przeszłości zakupione w ramach projektu, którego warunków nie można zmieniać przez 10 lat.

Aleš Ondrůj, rzecznik spółki RegioJet, nie zgadza się z takim podejściem władz wojewódzkich. – Gdyby władze wojewódzkie postępowały mądrze, to podzieliłyby zadanie na kilka części. Prócz głównych tras z Opawy do Czeskiego Cieszyna i ze Studenki do Nawsia są także inne, które na pewno też byłyby atrakcyjne dla prywatnych przewoźników, ponieważ panuje na nich duży ruch. Chodzi na przykład o linię Opawa – Karniów czy też Czeski Cieszyn – Frydek-Mistek. Jestem przekonany, że znalazłoby się kilku przewoźników, którzy wzięliby udział w przetargu. Wtedy województwo mogłoby zaoszczędzić fundusze, a podróżni mogliby otrzymać lepsze usługi, ponieważ zapanowałaby konkurencja – powiedział„Głosowi Ludu” Ondrůj. Województwo dopłaca do transportu kolejowego ok. 900 mln koron w skali roku.