Burze, które w pierwszej połowie lipca krążyły nad regionem, spowodowały wiele szkód. Ich likwidacja trwa do dziś. Pracownicy służb technicznych w Czeskim Cieszynie w wielu miejscach usuwają wywrócone drzewa i obcinają połamane gałęzie.
– Usuwamy sporo wywrotów, ale mamy też stosunkowo dużo częściowo połamanych drzew i gałęzi. Straty odnotowaliśmy na całym terytorium miasta. Wiatr wywrócił na przykład dorodny dąb przy ul. Granicznej, kasztan przy ul. Bojowników Antyfaszystowskich, a także drzewa przy ul. Lipowej, Ostrawskiej, Frydeckiej czy Furmańskiej. Wichura wyrządziła szkody w alei drzew posadzonej wzdłuż ul. W olszynach, na skwerze koło „Strzelnicy” oraz na nabrzeżu, gdzie arboryści muszą przeprowadzić prewencyjną obcinkę. W pierwszej kolejności przeprowadzane są te prace, które są najbardziej konieczne. Ze względu na fakt, że miasto ma w posiadaniu 43 hektarów ziemi, o niektórych faktach dowiadujemy się od mieszkańców – powiedziała Lada Večeřowa, pracowniczka Urzędu Miasta odpowiedzialna za zieleń miejską.