W piątek rano polskie Ministerstwo Zdrowia poinformowało o kolejnych 153 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem w Polsce. W województwie śląskim odnotowano 71 nowych przypadków, ale żaden z nich nie dotyczył powiatu cieszyńskiego. Łącznie w całej Polsce odnotowano do tej pory 15200 osób zakażonych, 756 ofiar śmiertelnych oraz 5184 przypadki wyleczone.

Województwo śląskie znajduje się obecnie na czele statystyk dotyczących koronawirusa w Polsce (choć także w tym regionie nieznacznie spadła liczba nowych zakażeń). Statystyki byłyby lepsze, gdyby nie sytuacja w śląskich kopalniach, gdzie w ostatnich dniach pojawiły się nowe ogniska epidemii. Przeprowadzone badania potwierdziły m.in. zakażenie koronawirusem u ponad 40 górników z kopalni Pniówek w Pawłowicach. Zainfekowanych jest także dwóch pracowników kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju.

Koronawirus znacząco utrudnił pracę w części śląskich kopalń, w których zakażanie potwierdzono łącznie u kilkuset pracowników. Z tego powodu od czwartku pracownicy kopalń Polskiej Grupy Górniczej w Rybniku, Gliwicach i Katowicach, gdzie odnotowano najwięcej przypadków koronawirusa, przechodzą badania przesiewowe na obecność SARS-CoV-2. Do niedzieli testy obejmą prawie 4 tys. górników, którzy nie mają objawów zakażenia.