Miejscowe Koło PZKO w Rzece obchodziło w niedzielę 70. urodziny. Chociaż liczy ono tylko 26 członków, jubileusz świętowało z nadzieją na dalsze lata pomyślnej działalności. Karol Fojcik po dwudziestu dwóch latach przekazał ster koła w ręce młodej prezes, Anety Majerčiak.
Historia MK PZKO w Rzece zaczęła się pisać 18 stycznia 1948 roku. Podczas jubileuszowego spotkania przypomniano wiele ciekawych inicjatyw PZKO-wców z Rzeki – amatorski teatr, festyny, bale góralskie, prelekcje na różne tematy, wycieczki, jajecznice. Do dnia dzisiejszego przetrwało ich niewiele, reszta zachowała się przynajmniej na zdjęciach.
– Kiedy dochody z balów i festynów nie były już w stanie pokryć kosztów, zrezygnowaliśmy z ich organizacji. Teraz jedynym naszym dochodem jest zysk ze sprzedaży ciastek na gminnej „Majówce” – stwierdził Karol Fojcik.
Rzeczanie nadal jednak się spotykają. Organizują własną jajecznicę oraz uczestniczą we wspólnych imprezach obwodu gnojnickiego – współzawodnictwach w bowlingu, spotkaniach na Goduli, wycieczkach organizowanych przez Koło w Gnojniku itp.
W niedzielę Dwóch aktywnych działaczy – Karol Fojcik i Franciszek Brecher – zostało uhonorowanych najwyższymi odznaczeniami związkowymi, Wpisem do Złotej Księgi PZKO. Inni otrzymali złote i srebrne odznaki związkowe. – Wasza działalność społecznikowska jest widoczna i na pewno nie robicie tego po to, żeby otrzymać jakiś medal czy odznaczenie. Jednak zawsze jest miło, kiedy ktoś dostrzeże ten wysiłek – powiedziała prezes PZKO, Helena Legowicz, podczas wręczania odznaczeń.