Nowy zarząd będzie pracował w 15-osobowym składzie. Jest w nim kilka nowych osób, ponieważ z pracy w zarządzie zrezygnowało pięcioro długoletnich członków: prócz Heleny Bubik także jej mąż Stanisław, który odpowiedzialny był za sprawy techniczne, Anna Grzegorz, Bronisław Burek oraz Marcela Palowska. 

– Pracowałam w zarządzie co najmniej z dwadzieścia lat. W marcu 2011 roku przejęłam funkcję prezesa od pani Iwony Guńki. Od tego czasu minęło dziesięć lat. Ze względu na wiek postanowiłam zrezygnować z dalszej pracy. Uważam, że należy kierować się słowami piosenki „Każde pokolenie ma swój czas” – uzasadniła swą decyzję Helena Bubik. 

Żegnającym się z aktywną pracą PZKO-wcom podziękował Albin Budjač, którego nowy zarząd wybrał po błyskawicznej naradzie na prezesa koła. Nie jest on bynajmniej nowicjuszem, lecz doświadczonym społecznikiem, od wielu lat pracującym w zarządzie MK PZKO. 

Olbrachcickie koło, pomimo pandemii, zorganizowało w ub. roku kilka imprez: „Bal Ostatkowy”, „Kwiatek dla Pań”, smażenie jajecznicy, dwudniową wycieczkę do Łodzi. Pracowały – choć w sposób ograniczony – kluby: Kobiet, Seniora i Tenisa Stołowego. Władze gminy wsparły działalność 10 tys. koron, z Polski koło otrzymało 38,6 tys. koron w ramach programu dofinansowania kosztów utrzymania domów PZKO w 2020 roku. 

W zebraniu sprawozdawczo-wyborczym wzięli udział także prezes Zarządu Głównego PZKO Helena Legowicz oraz wójt gminy Henryk Feber. Oboje przyszli nie tylko w charakterze gości, ale też jako członkowie olbrachcickiego koła. 

 

Fot. Danuta Chlup