Najwięcej, aż sześć statuetek, zdobył widowiskowy obraz „Diuna” w reżyserii Denisa Villeneuve’a (recenzja filmu ukazała się w ostatnim, piątkowym wydaniu „Głosu” w rubryce Pop Art). „Diuna” nie zgarnęła jednak nagrody dla najlepszego filmu, akademia uhonorowała bowiem, trochę niespodziewanie, twórców filmu „CODA”. Obraz w reżyserii Sian Heder doceniono już wcześniej m.in. Główną Nagrodą Jury podczas festiwalu w Sundance, nagrodą Amerykańskiej Gildii Aktorów Filmowych oraz dwiema statuetkami BAFTA.

Najlepszą aktorką została Jessica Chastain, aktorem Will Smith, a reżyserką Jane Campion. Właśnie Jane Campion została jednak największą przegraną 94. gali Oscarów. Film „Psie pazury”, nominowany w dwunastu kategoriach, zdobył bowiem tylko jedną statuetkę – za najlepszą reżyserię.

W kategorii najlepszy krótkometrażowy film aktorski Oscara nie zdobyła „Sukienka” Tadeusza Łysiaka. Wyprodukowana przez Warszawską Szkołę Filmową historia młodej pracownicy motelu, która z powodu niskiego wzrostu doświadcza odrzucenia ze strony mężczyzn, była entuzjastycznie przyjęta na festiwalach filmowych w Atlancie, San Diego i Rhode Island. To jednak nie wystarczyło, nagroda powędrowała bowiem do „The Long Goodbye” Aneila Karii.