Kopalnia Zofia w Orłowej, w przeszłości nosząca także nazwę Fučík 5, w ub. sobotę została udostępniona zwiedzającym. Zakład, na którym wydobycie wygasło już przed 26 laty, przyszło obejrzeć 650 osób. Stawili się emeryci – byli pracownicy kopalni, ale też rodziny z dziećmi.
Zofia została zamknięta w pierwszej fali wygaszania wydobycia, w latach 90. ub. wieku. Zakończono wówczas eksploatację węgla kamiennego przede wszystkim w ostrawskich kopalniach, ale też w kilku zakładach karwińskiej części zagłębia. Na Zofii nadal pompowana jest woda podziemna, co jest konieczne dla zapewnienia bezpieczeństwa czynnych szybów.
– Zwiedzający otrzymali na portierni metalowy znaczek z numerem, taki sam, jaki otrzymywał przed laty każdy górnik przychodzący do pracy. Później obejrzeli lampownię, w której górnicy podejmowali lampki oraz aparat ucieczkowy. Trasa zwiedzania prowadziła następnie przez warsztaty, w których wyświetlaliśmy filmy o tematyce górniczej – opisał dzień otwarty na kopalni główny organizator Libor Jalůvka z przedsiębiorstwa państwowego DIAMO. Do największych atrakcji należał widok z wieży szybowej, która ma 42 metry wysokości.
Na Kopalni Zofia wydobywano węgiel w latach 1874-1994. Później kręcono tam zdjęcia do dwóch filmów: „Ostravak” oraz „Dukla 61”.