Powodem jest fakt, że w ub. roku nie przyszedł załatwić tu sprawy ani jeden mieszkaniec. Oprócz tego właściciel budynku, w którym mieli swoje biuro strażnicy, zamierza go zburzyć. Zdaniem radnych likwidacja posterunku nie będzie miała wpływu na bezpieczeństwo dzielnicy. Strażnicy będą pilnowali porządku w takim samym zakresie jak dotąd. Jako zaplecze będzie im służyć mobilny posterunek.