poniedziałek, 19 maja 2025
Imieniny: PL: Celestyny, Iwony, Piotra| CZ: Ivo
Glos Live
/
Nahoru

Trzyniec: Budowa obwodnicy z poślizgiem | 11.06.2021

Ostatni etap budowy obwodnicy Trzyńca zakończy się nieco później, niż planowano. Wynika to z informacji przekazanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad w czwartek podczas inspekcji na budowie. Na ukończenie prac czekają z utęsknieniem m.in. mieszkańcy Ropicy. 

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 15 s
Plac budowy obwodnicy. Fot. mat. pras. GDDKiA


Trzeci odcinek obwodnicy, prowadzący z Trzanowic do Nieborów, miał być według założeń gotowy do końca lipca przyszłego roku, lecz prawdopodobnie potrwa o kilka miesięcy dłużej. Dla GDDKiA fundamentalnym jest fakt ukończenia prac przed nadejściem sezonu zimowego 2022/2023. Prace opóźniły niedociągnięcia w dokumentacji, problemy własnościowe, częściowo także pandemia. 

– W chwili obecnej nie ma już żadnych przeszkód w realizacji budowy. Nie mamy już żadnych nierozwiązanych kwestii własnościowych ani zasadniczych problemów technicznych – zapewnił podczas inspekcji dyrektor generalny GDDKiA Radek Mátl.
 
Poinformował także, że wykonawca budowy, którym jest konsorcjum firm Eurovia C. S. i Strabag, domaga się  wydłużenia okresu realizacji, argumentując ten stan wcześniejszymi komplikacjami.

Odcinek Trzanowice-Niebory liczy 5,4 km. Cena zawarta w umowie z wykonawcą opiewa na 2,1 mld koron netto. Dopiero po jego dokończeniu obwodnica Trzyńca będzie kompletna. 
 
Na dokończenie budowy czekają z utęsknieniem m.in. mieszkańcy Ropicy. Obecnie sytuacja na „starej” drodze I/11 biegnącej przez gminę jest jeszcze bardziej skomplikowana niż zwykle. Powodem jest realizowany równocześnie remont drogi I/68, wiodącej przez Trzycież i Gnojnik. Ruch tranzytowy, w tym ciężarowy, który na odcinku, gdzie nie ma jeszcze gotowej obwodnicy, dzielił się pomiędzy dwie drogi, teraz odbywa się po jednej. Mieszkańcy Ropicy bardzo przez to cierpią. 

– Już wcześniej policzono, że przez naszą gminę przejeżdża po I/11 ok. 8 tys. pojazdów dziennie – teraz będzie ich mniej więcej dwa razy tyle. Przekroczone były dopuszczalne limity emisji spalin i hałasu – teraz są przekroczone jeszcze bardziej. Z bocznych dróg z posesji mieszkańców trudno w ogóle wyjechać na główną drogę. Remont I/68 ma się zakończyć w sierpniu, do tego czasu musimy jakoś wytrzymać. Ale do prawdziwej poprawy sytuacji dojdzie dopiero po dobudowaniu obwodnicy – opisała sytuację w rozmowie z „Głosem” wójt Ropicy Uršula Waniowa. 




Może Cię zainteresować.