Stany Zjednoczone chcą zakończyć finansowanie Radia Wolna Europa. Minister Lipavský chce z partnerami z UE omówić temat | 16.03.2025
Czeski
minister spraw zagranicznych Jan Lipavský chce
z partnerami z Unii Europejskiej omówić dalsze istnienie Radia Wolna
Europa/Radia Swoboda, którego finansowanie ma zakończyć rząd Stanów
Zjednoczonych. Lipavský powiedział w niedzielę, że w interesie Europy leży
kontynuowanie nadawania RWE/RS.
Ten tekst przeczytasz za 3 min.
Od 1994 roku siedziba Radia Wolna Europa znajduje się w Pradze. Fot. Wikimedia Commons
Lipavský
powiedział w czeskiej telewizji publicznej, że o przyszłości Radia Wolna
Europa, którego siedziba znajduje się od 1994 r. w Pradze, chce rozmawiać na
spotkaniu szefów dyplomacji państw UE, które rozpoczyna się w poniedziałek. – Musimy
na poziomie europejskim zastanowić się, co oznacza dalsze nadawanie – wyjaśnił.
Podkreślił, że to sygnał RWE był w komunistycznej Czechosłowacji głosem
wolności i demokracji.
Były
dziennikarz czechosłowackiej, a później czeskiej sekcji RWE Radko Kubičko przyznał,
że Radio Wolna Europa i Radio Swoboda po upadku komunizmu nadal pozostaje takim
głosem. – Wolność słowa jest ważna dla każdego, dla każdego kraju. Właściwie
wszędzie tam, gdzie rządzą autorytarne reżimy, pokazuje istniejącą alternatywę –
powiedział.
–
To dla nas bardzo ważne, bo RWE tak bardzo związana jest z naszą historią – dodał
Kubičko, komentator czeskiego radia publicznego, współtworzący od lat audycję
będącą bezpośrednią kontynuacją formatu z programu czeskiej redakcji RWE.
Przypomniał, że emigracyjni działacze polityczni i piszący na Zachodzie
dziennikarze z Czechosłowacji stali u narodzin stacji, która po raz pierwszy
nadała program w języku czeskim, a jej nazwę miał wymyślić czeski polityk
emigracyjny Julius Firt,
późniejszy zastępca redaktora naczelnego Radia, najpierw w Nowym Jorku, a
następnie w Monachium.
–
Druga audycja była po polsku – przypomniał
Kubičko. Zwrócił uwagę, że po 1989 roku i upadku komunizmu w Europie
Środkowej RWE trafiła do kraju, do którego wcześniej nadawała. Przypomniał, że
„gdy skończyło się wspólne państwo Czechów i Słowaków” w 1993 r., dawny budynek
wspólnego parlamentu, Zgromadzenia Federalnego, w Pradze stał pusty. W wielkiej
budowli w samym centrum miasta, na temat której z uwagi na lokalizację
żartowano niegdyś, że siedziba komunistycznej demokracji znajduje się między Muzeum
a Operą, hulał wiatr. – Szef czeskiej i
słowackiej redakcji RWE Pavel Pecháček wpadł na pomysł, żeby przenieść się z
Monachium do Pragi. Powiedział to prezydentowi Vaclavowi Havlowi, ten
amerykańskiemu prezydentowi Billowi Clintonowi. I stało się. Przeprowadziliśmy
się – opowiadał Kubičko.
Minister
Lipavsky już w sobotę wieczorem, po informacji o możliwej decyzji amerykańskiej
administracji, nazwał zapowiedź końca finansowania RWE stratą dla wszystkich,
którzy wierzą w demokrację. „Gdy rozgłośnia zaczęła nadawać, pokazywała drogę
tym, którym totalitarna władza odebrała prawdę. Dziś sytuacja jest taka sama” –
napisał w mediach społecznościowych. „Od Białorusi po Iran, od Rosji po
Afganistan, Radio Wolna Europa i Głos Ameryki są dla ludzi żyjących w
zniewoleniu jednymi z niewielu wolnych źródeł” – dodał w sieci Lipavský.