Most Przyjaźni i zraniona cieszyńska tożsamość | 23.09.2025
Dla młodej
historyczki Magdaleny Bubík życie na granicy to codzienność. Urodziła się w
Czeskim Cieszynie i wychowywała się w tym samym domu, co jej mama i ciocia, w
domu, który kawałek od granicznej rzeki Olzy wybudowali jej dziadkowie. Most
Przyjaźni, łączący oba brzegi, na których po jednej stronie rozciąga się
Republika Czeska, a po drugiej Polska, stał się przedmiotem jej badań
naukowych, ale też drogą do odkrywania własnej tożsamości.
Ten tekst przeczytasz za 10 min. 60 s
Magdalena Bubík na moście Przyjaźni łączącym RC i Polskę. Fot. BEATA SCHÖNWALD
Skąd się wzięła u
pani fascynacja granicznym mostem Przyjaźni?
– Śląsk
Cieszyński i Cieszyn od zawsze znajdowały się w centrum mojej uwagi. Kwestiami
związanymi z granicą i mieszkaniem na pograniczu zajmowałam się już w czasie
moich studiów na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Razem z kolegą
wymyśliliśmy wtedy projekt studencki, który nazwaliśmy „Granice spotkań” i
który realizowaliśmy m.in. w Cieszynie. O miejscowym kościele
ewangelicko-augsburskim pisałam z kolei swoją pracę licencjacką i magisterską.
Tym razem jednak trafiłam do Cieszyna niejako okrężną drogą. Zaczęło się od
tego, że stałam się częścią zespołu badawczego dr hab. Karoliny
Ćwiek-Rogalskiej, profesorki Instytutu Slawistyki PAN w Warszawie w ramach
projektu Europejskiej Rady ds. Badań Naukowych pt. Spectral Recycling. Ma on
stwierdzić, jaką rolę odgrywają przedmioty, które zostawili po sobie wysiedleni
Niemcy, w życiu osób żyjących obecnie na zamieszkiwanych przez nich kiedyś
terenach. Przeprowadzając badania na tzw. Ziemiach Odzyskanych w okolicach
Piły, ale też w czeskich Sudetach w obrębie Liberca, Jablonca i Frydlantu,
doszłam do przekonania, że teorię widmontologii, którą stosujemy w projekcie,
można zaaplikować również w przypadku Cieszyna.
Czym jest
widmontologia?
– To teoria
zapoczątkowana przez francuskiego filozofa Jacques’a Derridę, która utrzymuje,
że jeśli została wyrządzona jakaś krzywda w historii, to pozostaje po niej
rana, przez którą wychodzą „duchy” lub – jak kto woli – „widma” – bo oba te
terminy są w tym kontekście stosowane. Wysiedlenia, które były przeprowadzane
siłą, pod przymusem i presją czasu, powodowały, że
Do końca pozostało 80% artykułu.
Jeżeli jesteś zainteresowany dostępem do strefy PREMIUM, załóż konto i wybierz jeden z pięciu dostępnych pakietów. Miesięczny dostęp tylko 49 CZK! Wypróbuj jeszcze dziś.
Chcete li pokračovat ve čtení článku, založte si účet a vyberte si jeden z pěti balíčků. Měsícní předplatné jen za 49 Kč! Vyzkoušejte ještě dnes.