wtorek, 15 lipca 2025
Imieniny: PL: Henryka, Igi, Włodzimierza| CZ: Jindřich
Glos Live
/
Nahoru

Zdaniem Łukasza Klimańca: zakłamywanie historii to zło | 15.07.2025

A może Ziemia rzeczywiście jest płaska i podtrzymywana przez wielkie żółwie? A te loty kosmiczne to jedna wielka ściema i tylko my naiwni wierzymy, że człowiek może sięgać gwiazd? Dziś przecież można powiedzieć wszystko, rzucić największą brednię robiąc przy tym poważną minę, zanegować wszelkie prawdy, odwrócić kota ogonem, spojrzeć na żyrafę i stwierdzić, że „to niemożliwe, takie zwierzę nie istnieje”.

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 15 s
Fot. Pixabay

Można też powiedzieć (i to na antenie radiowej), jak w ubiegłym tygodniu jeden polski polityk, który jeszcze niedawno kandydował na urząd Prezydenta RP, że „komory gazowe w Auschwitz to fake”. Można… Nie, proszę Państwa, nie można. Takie słowa nigdy nie powinny paść. Godzą w pamięć dziesiątków tysięcy ludzi zamordowanych bestialsko przez niemieckich oprawców właśnie w takich komorach, których istnienie jest niepodważalne. Nie powinny przejść bez echa, bezkarnie, zapomniane, nienapiętnowane.

Na słowa polityka zareagował m.in. dyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau dr Piotr Cywiński nazywając wypowiedź „haniebną”, która „stanowi jawne zanegowanie prawdy historycznej i wprowadzenia do debaty publicznej manipulacji opartej na antysemityzmie, fałszu i nienawiści”. Do prokuratury już wpłynęły zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez polityka. W mediach pojawiło się sporo treści przypominających o istnieniu fabryki śmierci zgotowanej przez Niemców w Oświęcimiu, której częścią był gaz cyklon B i komory gazowe. Wszystko poparte źródłami historycznymi, relacjami, dowodami.

Przytaczam tę sytuację, bo niedawno w gronie redakcyjnym rozmawialiśmy, jak coraz trudniej dziś odróżnić prawdę od fikcji w mediach społecznościowych. Sztuczna inteligencja z każdym dniem coraz lepiej generuje zdjęcia i filmiki, które łatwo wziąć za coś rzeczywistego. Mówiliśmy między sobą o wyzwaniach, jakie niesie weryfikowanie informacji, zdjęć, materiałów wideo, a także o tym, jak łatwo można wpaść w taką pułapkę niezależnie od wieku. Dzieci, które łapią za smartfon i oglądają takie treści, często biorą je za prawdę. Dorośli też nieraz dają się nabrać spreparowanym obrazom i filmom. Dlatego trzeba głośno mówić o tych zagrożeniach i być ich świadomym.

Zakłamywanie historii to zło. Milczenie na ten temat to pierwszy krok do zapomnienia. A zapomnieć nie wolno. Wszystkim ofiarom – z Auschwitz, rzezi wołyńskiej, zbrodni katyńskiej, tragedii żywocickiej, egzekucji pod Wałką i innych, w którym ginęli niewinni i bezbronni – winni jesteśmy pamięć i prawdę.


Może Cię zainteresować.