Beerclub, czyli Brać Kuflowa na Zaolziu, zaprasza chętnych, którym leży na sercu zachowanie śladów i pamiątek polskości na „Dołach” do udziału w sprzątaniu nieczynnego i popadającego w ruinę cmentarza ewangelickiego w starej Karwinie-Meksyku.
Prace rozpoczną się w najbliższą sobotę, 28 października od godz. 9.00, a ich celem jest „przywrócenie do życia” nekropolii. Akcja ta ma charakter spontaniczny, niezależny i ekumeniczny. – Zależy nam na zachowaniu pamięci o przodkach, o tym, by nie zapomniano, że w nieistniejącej już Karwinie mieszkali Polacy i mieli niebagatelny wkład w jej powstanie i rozwój – przekonują organizatorzy przedsięwzięcia i zapraszają każdego, niezależnie od wyznawanej religii i światopoglądu, komu leży na sercu pielęgnowanie polskich śladów na Zaolziu, aby w ramach swych możliwości wsparł akcję, na przykład poprzez stawienie się na cmentarzu i włączenie w prace porządkowe.