wtorek, 7 maja 2024
Imieniny: PL: Augusta, Gizeli, Ludomiry| CZ: Stanislav
Glos Live
/
Nahoru

Czego na »Gorolu« jeszcze nie było | 25.07.2019

72. Gorolski Święto w Jabłonkowie zbliża się wielkimi krokami Co przyniesie ten trzydniowy festiwal folkloru i czy po tylu latach można wymyślić jeszcze coś nowego? 

Ten tekst przeczytasz za 6 min.
Fot. Szymon Brandys
 
Dla tych, którzy jeszcze nie byli na Gorolskim Święcie, a także dla tych, którzy nie zastanawiali się dotąd nad definicją tej trwającej od czasów powojennych imprezy, prezes Miejscowego Koła PZKO w Jabłonkowie i dyrektor festiwalu, Jan Ryłko, ma przygotowaną odpowiedź. – Gorolski Święto to największa cykliczna, powtarzająca się co roku impreza Polaków na Zaolziu. To międzynarodowe spotkanie folklorystyczne o charakterze kulturalno-oświatowym i edukacyjnym – mówi.
 
Naucz się czardasza
 
Gorolski Święto w Jabłonkowie trwa trzy dni i – co najważniejsze – każdy dzień ma swoją własną koncepcję. – Piątek to taki dzień dla „fajnszmekrów” kultury ludowej – uważa jeden z twórców scenariusza programowego imprezy, Leszek Richter, mając na myśli seminarium w Domu PZKO o dziedzictwie kulturowym chorwackiej Slawonii, a także to, co później będzie się działo w Lasku Miejskim. – Dla nas, folklorystów, piątek jest najlepszym dniem – potwierdza odpowiedzialna za scenariusz i promocję, Lucyna Tomek. Informuje, że na ten dzień zaplanowano dwa bloki programowe. W tym pierwszym zaprezentują się najmłodsi wykonawcy – kapele, śpiewacy, gawędziarze, laureaci młodzieżowych konkursów gwarowych, w drugim zagrają renomowane kapele z Polski, Słowacji, Węgier i wspominanej wcześniej Slawonii. – Po raz pierwszy będziemy gościć u nas górali rusińskich, wystąpi też znakomita kapela węgierska – precyzuje Richter. 

Z zespołem węgierskim wiąże się również nowy punkt programu, który nie miał dotąd miejsca na „Gorolu”. Na innych festiwalach jest jednak z powodzeniem praktykowany. Chodzi o szkołę tańca. – W sobotę o godz. 13.30 na scenie Lasku Miejskiego można będzie się nauczyć czardasza. Warsztaty trwać będą całą godzinę, a poprowadzą je osoby do tego najbardziej powołane, czyli tancerze z Węgier – zapowiada Ryłko.

Poza tym w sobotę czeka nas ciąg dalszy występów zespołów folklorystycznych, kapel ludowych i gawędziarzy. Na scenie pojawią się zarówno zespoły PZKO-wskie, jak i zagraniczne. Te udaje się sprowadzać do Jabłonkowa dzięki współpracy z Regionalnym Ośrodkiem Kultury w Bielsku-Białej i wszystkimi scenami Tygodnia Kultury Beskidzkiej. – W sobotę wystąpią u nas goście z Rumunii i Gruzji, w niedzielę z Węgier i Ukrainy, a przez wszystkie trzy dni będzie z nami słowacki zespół „Bystrina” – wymienia Lucyna Tomek. 

 
 
 


Zielone światło dla młodych

– Mało jest festiwali, które dają takie pole do popisu dzieciom i młodzieży. My jednak zdajemy sobie sprawę z tego, jak jest ważne, żeby wychowywać swoich następców – podkreśla Leszek Richter. I rzeczywiście, na scenie w jabłonkowskim Lasku Miejskim młodych nie zabraknie. Zwłaszcza w piątek i sobotę, która od lat jest traktowana jako dzień młodzieżowy. Prezentować się będą jednak nie tylko młodzi wykonawcy, ale także młodzi konferansjerzy. Najmłodszego z nich, Arturka Dąbkowskiego, usłyszymy w piątkowe popołudnie. Towarzyszyć mu będą Adriana Szolona i Jan Michalik. Janek poprowadzi również sobotni program, tym razem wspólnie z Dorotą Cymorek. Swoim młodym następcom przekaże mikrofon również znakomity w tej roli Tadeusz Filipczyk. I tak drugą część programu razem z Gabrielą Pazderą poprowadzą Marian Mazur i Chrystian Heczko. 
Sobotni program zakończy popularny wśród młodzieży Karnawał Gorolski. Rozpocznie się o godz. 20.00 i potrwa do godz. 1.00. Godzinę później wyjedzie specjalny pociąg z dworca kolejowego w Nawsiu w kierunku Czeskiego Cieszyna i Hawierzowa. Będzie się zatrzymywać na wszystkich stacjach.
 


 
Wóz najpiękniejszych góralek

Gorolski Święto bez imprez towarzyszących nie byłoby imprezą, do której ludzie przyzwyczaili się przez lata. W piątek mam na myśli, oczywiście, Kawiarenkę „Pod Pegazem”, w sobotę Rajd Turystyczny „O kyrpce Macieja” i Bieg Przełajowy „O dzbanek mleka”, trzydniową wystawę plenerową poświęconą tym razem Henrykowi Jasiczkowi oraz trwające przez cały weekend pokazy i warsztaty rękodzielnicze pn. „Szikowne Gorolski Rynce”. – Tegoroczne „Szikowne Gorolski Rynce” wzbogaci nowy blok programowy pn. „Gdo mo łowce, tym mo, co chce”. Chodzi w nim o promocję baraniny w celu zachowania i wzmacniania dziedzictwa kulinarnego połączoną z degustacją potraw z baraniny i jagnięcia – przybliża Richter. Dodaje, że zwłaszcza dla dzieci ciekawy może być pokaz, jak owczarek podhalański pilnuje owiec przed drapieżnikami. 

 

 
Widowiskowy będzie jak co roku również korowód otwierający program niedzieli. O tym, że zostanie on poświęcony prof. Stanisławowi Hadynie w 100. rocznicę jego urodzin oraz urodzonemu przed 200 laty Adamowi Sikorze, pisaliśmy już w piątkowym artykule zapowiadającym tegorocznego „Gorola”. Nie zdradziliśmy jednak szczegółów dotyczących korowodu połączonego z przeglądem wozów alegorycznych, a – jak się okazuje – w tej kwestii też szykuje się nowość. – Po raz pierwszy w korowodzie pojedzie wóz alegoryczny z Istebnej, a na nim wszystkie kandydatki do tytułu Najpiękniejszej Góralki 2019. O tytuł walczyły tydzień temu w Istebnej również cztery Zaolzianki i każda zdobyła nagrodę – przypomina Richter. 

Dyrektor festiwalu dodaje natomiast, że kto nie będzie mógł osobiście zobaczyć tego wszystkiego, co od piątki do niedzieli będzie się działo w Lasku Miejskim w Jabłonkowie, dzięki transmisji on-line będzie mógł śledzić na żywo wszelkie wydarzania tegorocznego 72. Gorolskigo Święta. Wystarczy wejść na stronę www.gorolskiswieto.cz.




Może Cię zainteresować.