Obchody Narodowego Święta Niepodległości nad Olzą rozpoczęły się nabożeństwem ekumenicznym w Kościele Jezusowym, skąd uczestnicy przemaszerowali pod Pomnik Niepodległości przy Liceum im. Mikołaja Kopernika na Placu Wolności. Tam przed mieszkańcami przy dźwiękach Orkiestry Dętej Cieszynianka wystąpiły mażoretki z grupy Dream Stars.

Na Placu Wolności burmistrz Cieszyna Gabriela Staszkiewicz w swoim wystąpieniu przypomniała, że 103 lata temu Polacy wspólnie budowali narodową tożsamość, uczyli się być i czuć Polakami.

– Dziś świętujemy Narodowe Święto Niepodległości w wolnym kraju, kraju Unii Europejskiej, w centrum Europy, która nigdy w przeszłości nie zaznała tak długiego okresu bez wojny. Ale czy naprawdę możemy być beztrosko radośni i czy wszyscy czujemy się bezpieczni w naszym kraju? – pytała nawiązując do sytuacji na polsko-białoruskiej granicy.

Oceniła, że ta sytuacja to swoisty test, czy i jak Polacy odrobili lekcję z tragicznych wydarzeń XX wieku. – Obrona granic jest niezwykle ważna, ale przy okazji nie zapominajmy o chrześcijańskim przesłaniu miłości bliźniego. Nie pozwólmy kolejny raz dzielić ludzi według wyznania i kolory skóry. Nie zgadzajmy się na łamanie podstawowych praw człowieka na naszej granicy, na narażenie zdrowia i życia całych rodzin – dodała.

Podkreśliła, że przy okazji 11 listopada sporo mówi się o wolności, ale okres pandemii pokazał jak różnie wolność jest definiowana. – Często mylnie jest utożsamiana z totalną swobodą. Nie wszyscy zgadzają się z obostrzeniami i restrykcjami, ale na końcu naszych indywidualnych przekonań powinna być współodpowiedzialność za drugiego człowieka. Szanując drugiego człowieka warto schować swoje ego i dostosować się, by inni mogli czuć się w naszym towarzystwie bezpiecznie – zaznaczyła.

W swoim wystąpieniu nawiązała też do tragedii z Pszczyny, gdzie w szpitalu zmarła 30-letnia kobieta w 22 tygodniu ciąży.

– Nie jestem zwolenniczką aborcji, ale są sytuacje, bardzo trudne wybory i dramatyczne decyzje, które pozwalają uratować życie dziecka, uratować życie kobiecie. Kobiety mają prawo podejmować te niezwykle trudne decyzje, a lekarze nie mogą się bać udzielić im niezbędnej pomocy – powiedziała.

Burmistrz Cieszyna podkreśliła, że Święto Niepodległości powinno być świętem i czasem radości. Tymczasem część obywateli żyje dziś w strachu, bo fundamentalne prawa są kwestionowane. I zaapelowała, by Polacy zjednoczyli się i zadbali, by wszystkim żyło się dobrze.

Uczestnicy uroczystości patriotycznych w Cieszynie z Placu Wolności przemaszerowali przed Dom Narodowy, gdzie złożyli kwiaty pod tablicą upamiętniającą powołanie Rady Narodowej Księstwa Cieszyńskiego, a następnie pod tablicą Józefa Piłsudskiego oraz pod Pomnikiem Legionistów, gdzie odśpiewana została „Rota”. Kulminacją było wspólne śpiewane Mazurka Dąbrowskiego na cieszyńskim Rynku.