W czwartek w siedzibie Kongresu Polaków w RC przy Grabińskiej w Czeskim Cieszyńskiej odbyło się trzecie posiedzenie Rady Przedstawicieli. Jednym z jego punktów była prezentacja koncepcji nowego logotypu Kongresu Polaków.

– Byłem bardzo zainteresowany, by zmienić to logo. Nie udało się tego zrobić w pierwszej kadencji, mam nadzieję, że uda się tym razem – przyznał Mariusz Wałach, prezes Kongresu Polaków w RC.

Koncepcja nowego logo składa się z małych czerwonych kropek symbolizujących kilkadziesiąt organizacji i Polaków w Republice Czeskiej, które składają się w jedną całość tworząc orła w koronie wyglądającego, jakby został wyhaftowany haftem krzyżykowym, co ma nawiązywać do regionu Śląska Cieszyńskiego. Autorem projektu jest grafik Marek Chmiel. W trakcie spotkania zaprezentowane zostały różne zastosowania nowego znaku, który będzie towarzyszył nazwom instytucji działających pod egidą Kongresu Polaków.

W trakcie posiedzenia omówione zostały działalność Rady oraz wyniki spisu powszechnego w Republice Czeskiej. Józef Szymeczek, prezes Rady Przedstawicieli, zwrócił uwagę, że zasady dotyczące spisu ludności zmieniały się przez dziesięciolecia powodując pojawianie się nowych możliwości wyborów. 

– Niektórzy ten wynik oceniają jak katastrofę, a inni z kolei całkiem pozytywnie zwracając przy tym uwagę, że ta struktura ludności się nieco zmieniła – zaznaczył. – Są gminy, gdzie Polaków przybywa – jak w okręgu Trzycież, Ligotka Kameralna, Gnojnik – zauważył wskazując pracę Małgorzaty Rakowskiej w tej kwestii. Choć nie ukrywał, że w jednej gminie wyniki spisu wykazały, że Polaków jest tam mniej, niż dziesięć procent.

Przypomniał wprowadzenie dobrowolności przy wpisywaniu narodowości oraz wpisywania podwójnej narodowości. Wskazał także, że spora grupa ludzi nie zaznaczyła żadnej narodowości. – Jak można w danej gminie liczyć 10 procent Polaków, skoro 30 procent mieszkańców tej gminy nie deklaruje żadnej narodowości – zauważył Mariusz Wałach.

Efektem dyskusji na ten temat było podjęcie uchwały w sprawie przygotowania programu i kampanii wspierającej i promującej wielodzietne polskie rodziny na Zaolziu.

– Wszelkie nasze starania, przedsięwzięcia, działania, krzewienie kultury, zabiegi o finanse są wspaniałe i stanowią ewenement na skalę Republiki Czeskiej i Polski. Ale to niewiele da, jeśli nie będziemy mieli polskich rodzin, które będą miały dzieci – przekonywała Danuta Branna, pomysłodawczyni projektu.

 

Jej zdaniem wzorem kampanii na rzecz polskości przed spisem powszechnym Kongres Polaków, Rada Przedstawicieli i Centrum Polskie powinny zabrać się za kampanię na rzecz wspierania polskich rodzin wielodzietnych i pokazywania tego modelu w dobrym świetle.