45. rocznica podpisania Porozumień Sierpniowych w Gdańsku | 31.08.2025
W niedzielę 31 sierpnia, w 45. rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych, w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej odbyło się uroczyste posiedzenie Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ "Solidarność" z udziałem m.in. prezydenta Nawrockiego, b. prezydenta Andrzeja Dudy oraz przewodniczącego NSZZ „Solidarność” Piotra Dudy. Był to tradycyjny punkt organizowanych przez związek obchodów rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych w Gdańsku.
Ten tekst przeczytasz za 3 min. 15 s
Uroczyste posiedzenie Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ "Solidarność" miało miejsce w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej. Fot. Mikołaj Bujak/KPRP
Prezydent podkreślił, że to święto jest o tych, „którzy zachowali się jak trzeba w 1980 roku, a o których państwo polskie na wiele lat i na wiele dekad zapomniało”. Jak dodał, to święto tych, którzy nie usłyszeli nigdy od Polski słów: „dziękuję za to, że w sierpniu byłeś w Stoczni Gdańskiej, w Stoczni Szczecińskiej i w całej Polsce, po to, aby walczyć o naszą wolność i niepodległość”. – Ja mogę żyć w wolnej Polsce dzięki wam i chcę wam za to podziękować, bohaterowie Solidarności – powiedział prezydent.
Prezydent podkreślił, że „31 sierpnia i Porozumienia Sierpniowe były tym momentem, w którym można było stanąć po właściwej stronie, po stronie głosu narodu, obywateli ówczesnej PRL, ale tych, którzy mieli w swoim sercu wolność”. – To moment, w którym można było przebić się przez swoje ograniczenia partyjne, ideologiczne, przez statusy ekonomiczne, zawodowe, społeczne i można było stanąć razem i dojść do porozumienia, które było potrzebne – powiedział Nawrocki.
Fot. Mikołaj Bujak/KPRP
Premier Donald Tusk w nagraniu opublikowanym w niedzielę w serwisie X powiedział, że kiedy 45 lat temu, wychodząc ze Stoczni Gdańskiej po zwycięskim wielkim strajku, krzyczeli „Solidarność” i „Lech Wałęsa”, nie mieli pojęcia, że za chwilę w każdym zakątku świata rozlegać się będą te słowa.
– Jakże byliśmy dumni z tego, że dzięki Polsce Solidarność stała się jedną z fundamentalnych wartości całego Zachodu. Obok wolności, równości i szacunku wobec każdego człowieka – zaznaczył.
Premier dodał, że „Solidarność nie była wówczas hasłem, tylko czymś, co naprawdę połączyło Polaków, całe narody i ich liderów”.
– To był prawdziwy cud, że tak samo myśleli wtedy gdański stoczniowiec, papież i prezydent Stanów Zjednoczonych. Wszyscy dobrze wiedzieliśmy wtedy, czym różni się wschód od zachodu, wolność od zniewolenia, rozróżnialiśmy bezbłędnie prawdę od kłamstwa, przyzwoitość od podłości – powiedział.
Podkreślił, że „dziś jest równie dumny z Polaków jak wtedy”. – To my ponownie pokazaliśmy światu, co znaczy Solidarność, kiedy to samo imperium zła, które wtedy dławiło naszą wolność, napadło na Ukrainę – powiedział.
45 lat temu w sali BHP Stoczni Gdańskiej podpisane zostało porozumienie między Komisją Rządową a Międzyzakładowym Komitetem Strajkowym, reprezentującym ponad 700 zakładów z całej Polski; delegacja rządowa zgodziła się m.in. na utworzenie nowych, niezależnych, samorządnych związków zawodowych, prawo do strajku, budowę pomnika ofiar Grudnia 1970, transmisje niedzielnych mszy św. w Polskim Radiu i ograniczenie cenzury; przyjęto też zapis, że nowe związki zawodowe uznają kierowniczą rolę PZPR w państwie; uroczystość podpisania porozumienia transmitowała TVP.
Porozumienie, które podpisali przewodniczący MKS Lech Wałęsa i wicepremier Mieczysław Jagielski, w konsekwencji doprowadziło do powstania NSZZ „Solidarność" - pierwszej w krajach komunistycznych, niezależnej od władz, legalnej organizacji związkowej.