poniedziałek, 14 kwietnia 2025
Imieniny: PL: Bernarda, Martyny, Waleriana| CZ: Vincenc
Glos Live
/
Nahoru

Bystrzyca: Odbyły się igrzyska z bałwanami  | 05.02.2025

Nawet śnieg nie był potrzebny, aby w środę zorganizować w Bystrzycy igrzyska zimowe dla przedszkoli. W hali sportowej na przedszkolaki z całej okolicy czekała ekipa dziewiątoklasistów – bałwanów i dwanaście stanowisk z zimowymi zadaniami.

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 15 s
Uczestnicy z polskiego przedszkola w Bystrzycy na papierowych nartach. Fot. Danuta Chlup

Organizatorem zimowej zabawy był Dom Dzieci i Młodzieży w Bystrzycy. W tym roku w wydarzeniu wzięło udział przeszło 300 dzieci z placówek czeskich i polskich z Bystrzycy, Wędryni, Gródku, Nydku, Nawsia.– Jest dziesięć przedszkoli z okolicy. To tradycyjnie wydarzenie, które współorganizują z nami uczniowie dziewiątej klasy czeskiej szkoły podstawowej. A ponieważ tematem są igrzyska bałwanie, wszyscy pomocnicy są przebrani za bałwany – powiedziała nam dyrektorka DDM Jarmila Wróblowa.
– Z przedszkolami współpracujemy przez cały rok, urządzamy na przykład Dzień Dziecka, Dzień Ziemi, warsztaty kreatywne i tym podobnie – dodała.

Dzieci podzielone na drużyny – oddziały przedszkolne obchodziły ze swoimi paniami nauczycielkami stanowiska i na każdym wykonywały zadania, w których trzeba było wykazać się szybkością, zręcznością czy też spostrzegawczością. Motywem przewodnim była zima i bałwany. Były zatem bałwanki namalowane na pudłach, bałwanki z otwartymi buziami, w które dzieci celowały piłeczkami, bałwanki, którym trzeba było kolorystycznie dopasować guziki czy też bałwanki – maskotki, z którymi dzieci pokonywały tor przeszkód. Orócz tego przedszkolaki spróbowały także sił w hokeju oraz…. Slalomie na nartach. Wprawdzie papierowych, ale i tak była frajda. A co cieszyło się największą popularnością?

Tylu bałwanów dzieci z pewnością jeszcze nie widziały tej zimy. Fot. Danuta Chlup

– Mnie najbardziej podobało się rzucanie przez siatkę – powiedział nam Filip z polskiego przedszkola w Bystrzycy. Miał na myśli zabawę, podczas której dwie drużyny przerzucały na drugą stronę siatki pompony z frędzlami, a wygrywała ta, która po zakończeniu gry miała ich mniej na swojej połowie boiska. Również dzieci z polskiego przedszkola w Gródku, które zapytaliśmy o najfajniejsze zadanie, wskazywały „siatkówkę”.
– To jest bardzo fajna impreza, na którą dzieci corocznie bardzo się cieszą. Nie wyobrażam sobie, żeby nas tu nie było – oceniła wydarzenie nauczycielka Barbara Krzemień z bystrzyckiego przedszkola.


Może Cię zainteresować.