sobota, 13 grudnia 2025
Imieniny: PL: Dalidy, Juliusza, Łucji| CZ: Lucie
Glos Live
/
Nahoru

Cz. Cieszyn: napisali bardzo dojrzałe recenzje | 10.12.2025

Teresa Richter, uczennica klasy 1c Polskiego Gimnazjum im. Juliusza Słowackiego w Czeskim Cieszynie została laureatką tegorocznej edycji konkursu „Tu się czyta”. Wśród 75 nadesłanych prac jej recenzja zdobyła największe uznanie jury. Konkurs jest wspólną inicjatywą Stowarzyszenia Przyjaciół Polskiej Książki i Biblioteki Miejskiej w Czeskim Cieszynie skierowaną do uczniów szkół średnich.

Ten tekst przeczytasz za 3 min.
Wspólnie zdjęcie finalistów. Fot. Beata Schönwald

Ogłoszenie wyników „Tu się czyta 2025” miało miejsce we wtorek w czeskocieszyńskim „Avionie”. Organizatorzy zaprosili na nie 16 finalistów z ich opiekunami z Polskiego Gimnazjum i Akademii Handlowej w Czeskim Cieszynie. Jury w składzie Halina Szczotka, redaktor naczelna „Zwrotu”, František Szymczysko, bibliotekarz i grafik oraz Halina Klimsza, bibliotekarka i lektorka przyznało bowiem 13 wyróżnień i trzy nagrody. Oprócz Teresy Richter, której akurat zabrakło w „Avionie”, na domyślnym podium stanęli drugoklasistka Jindřiška Dordowa i czwartoklasista Wojciech Bureš, oboje uczniowie Polskiego Gimnazjum.

W tym roku organizatorzy po raz pierwszy nie narzucali konkretnych tytułów do zrecenzowania. Uczestnicy najczęściej wybierali takie książki, jak „Hera, moja miłość” Anny Onichimowskiej, „Igrzyska śmierci” Suzanne Collins, „Felix, Net i Nika oraz Fantologia” Rafała Kosika czy „Chasing Paris” Marii Krasowskiej.

Halina Klimsza podsumowała tegoroczną edycję „Tu się czyta”. Fot. Beata Schönwald

– Wasze teksty pokazały coś bardzo ważnego: potraficie czytać uważnie, myśleć samodzielnie i mówić o książkach z dojrzałością, której – szczerze mówiąc – wielu dorosłych mogłoby się od was uczyć. Wielu z was sięgnęło po „Herę, moją miłość”. I to, co najmocniej wybrzmiało w waszych pracach, to nie tylko sam temat uzależnienia, ale to, co stoi za nim głębiej: samotność, brak rozmowy, brak wsparcia. Zwracaliście uwagę, że „brak komunikacji może skończyć się tragicznie”, że czasem wystarczy jedna decyzja, jeden moment, by coś w życiu zaczęło się wymykać spod kontroli. Jednocześnie podkreślaliście, że autorka „nie moralizuje, tylko pomaga zrozumieć świat młodych ludzi” – oceniła Halina Szczotka. Zwróciła również uwagę na to, że autorzy recenzji zauważali „głębsze pytania, a nie tylko akcję”, świetnie wyłapywali emocje oraz często wykazywali „bardzo dojrzałe spojrzenie”.

Polonistka Polskiego Gimnazjum Anita Czerwińska-Gamon przyznała, że do udziału w konkursie najtrudniej jest zmotywować uczniów klas pierwszych i drugich. Natomiast kiedy już się przekonają, że „ten konkurs nie gryzie”, w kolejnych klasach z chęcią piszą swoje recenzje. – W tym roku zastosowałam metodę trochę mocniejszej motywacji. Ponieważ akurat przerabialiśmy lekturę z gatunku „young adults”, wykorzystałam to i na zadanie domowe zadałam im napisanie recenzji. Autorów tych najlepszych namówiłam, by wysłali je na konkurs – zdradziła „Głosowi” nauczycielka.

– Zawsze mi się podoba, że młodzi są niesłychanie kreatywni i to pokazały ich recenzje. Natomiast trochę mi żal, że nie dotarła żadna praca na konkurs „Tu się tworzy”, a wiem, że młodzi potrafią robić ciekawe rzeczy – zauważyła Halina Klimsza, dodając, że obu konkursom towarzyszyły warsztaty medialne oraz twórczego pisania. 



Może Cię zainteresować.