środa, 29 października 2025
Imieniny: PL: Angeli, Przemysława, Zenobii| CZ: Silvie
Glos Live
/
Nahoru

Sucha Górna: mieszkańcy nie chcą supermarketu | 15.10.2025

W Domu Robotniczym w Suchej Górnej odbyła się we wtorek debata publiczna nt. wykorzystania przestrzeni w centrum wioski pomiędzy dwoma rondami, byłym Domem Kultury i stacją paliw. W czasie spotkania zostały przedstawione dwa projekty – typowego centrum handlowego oraz luksusowego ośrodka dla osób z chorobą Alzheimera połączonego z pasażem sklepów i możliwością zaspokajania kulturalnych potrzeb.  

Ten tekst przeczytasz za 3 min. 15 s
W Domu Robotniczym w Suchej Górnej nie brakowało chętnych do dyskusji. Fot. Beata Schönwald

Kiedy pomysł wybudowania supermarketu po raz pierwszy pojawił się w internecie, wywołał na mediach społecznościowych burzliwą dyskusję wśród mieszkańców. Również we wtorek znalazło się wiele osób zainteresowanych tym tematem – większość miejsc w sali Domu Robotniczego była pozajmowana.  

Projekt budowy centrum handlowego przybliżyli uczestnikom spotkania przedstawiciele spółki OC Luna. Przewiduje on zagospodarowanie 11 tys. m kw., z czego 4 tys. m kw. mają zostać przeznaczone pod zabudowę. Połowę tej przestrzeni mają zająć supermarkety  Billa i Action, druga połowa zostanie przeznaczona na mniejsze sklepiki. Ponieważ mieszkańcy Suchej Górnej od dłuższego czasu narzekają na brak apteki, przedstawiciele inwestora zapewnili ich we wtorek o możliwości otwarcia nie tylko apteki, ale także sklepu ze sprzętem medycznym.

Drugi projekt przedstawił jego architekt jako innowacyjny projekt dla seniorów cierpiących na demencję, który w tej postaci nie był jeszcze nigdzie w RC realizowany. Na powierzchni 12 tys. m kw. zakłada on połączenie kolonii jednopiętrowych domków z mini-podwórkami z pasażem handlowo-gastronomicznym oraz promenadą parkową prowadzącą w kierunku byłego domu kultury, gdzie w przyszłości mogłyby powstać kino, sala do organizowana dancingów, oferta kółek zainteresowań głównie dla seniorów, a także usługi rehabilitacyjne i fryzjerskie.

Wójt Jan Lipner zaznaczył, że istnieje również trzecia droga – odrzucenie obu projektów. Fot. Beata Schönwald

Uczestnikom wtorkowego spotkania nie spodobała się żadna z tych propozycji. Ci, którzy zabrali głos w dyskusji, o supermarkecie nie chcieli nawet słyszeć. Argumentowali nasileniem się ruchu na i tak już trudno przejezdnych rondach, sąsiedztwem marketu Hruška, obawami o przyszłość miejscowych drobnych sklepikarzy, istnieniem w promieniu 6 kilometrów kilku różnych hipermarketów oraz chęcią zachowania wiejskiego charakteru swojej gminy.

Drugi projekt spotkał się co prawda z bardziej przychylnym przyjęciem, wywołał jednak pytania odnośnie ceny mieszkania w takim resorcie oraz wzbudzał wątpliwości co do realności jego założeń w kwestii prowadzenia tak aktywnego życia przez osoby z chorobą Alzheimera. W czasie dyskusji pojawiła się propozycja stworzenia raczej projektu, który byłby skierowany do ludzi młodych, którzy na starcie samodzielnego życia borykają się z problemami mieszkaniowymi.

Jak zapowiedział na samym początku wójt Suchej Górnej Jan Lipner, gmina nie jest w sytuacji, kiedy koniecznie musi pozbyć się niewykorzystanych działek w centrum wioski. Sama bowiem nabywa kolejne nieruchomości. – To nie jest tak, że my musimy wybierać między jednym i drugim projektem oraz odrzuceniem. Ta ziemia leży tu odłogiem już 20 lat i nic nie stoi na przeszkodzie, by pozostało tak dalej, zanim znajdzie się sensowny pomysł na jej wykorzystanie – zaznaczył.

Zarząd i rada gminy będą zajmowały się tym tematem na swoich kolejnych posiedzeniach.



Może Cię zainteresować.