Aktualizacja godz. 16.30
Aktualizacja godz. 14.30
Strażakom udało się dotrzeć do źródła ognia. Sytuacja wygląda na opanowaną. Trwa dogaszanie. Na miejsce zdarzenia zjechali m.in. wicewojewoda śląski Jan Chrząszcz, starosta cieszyński Mieczysław Szczurek oraz wójt Zebrzydowic Andrzej Kondziołka. Sztab kryzysowy bada powietrze na bieżąco. Dokonano pomiarów pod kątem substancji niebezpiecznych w powietrzu. Czujniki pomiarowe nie wykazały ich obecności - na ten moment nie ma informacji o zanieczyszczeniu zagrażającym życiu, jednak służby zalecają okoliczny mieszkańcom pozostanie w domach.

Wcześniej pisaliśmy:
Groźny pożar w budynku lokomotywowni na terenie dawnej kopalni „Morcinek” wybuchł w sobotę 24 czerwca ok. 10.00. Ogień objął cały budynek, w którym znajdują się odpady chemiczne, o czym poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych starosta cieszyński Mieczysław Szczurek. - Sytuacja jest poważna - ocenił.


Trwa akcja gaśnicza. Na miejscu działa ponad 20 zastępów strażackich, w tym jednostka chemiczna. Wojewoda śląski powołał sztab kryzysowy, który w Kaczycach zbierze się o 14.00. Wezmą w nim udział wojewoda i starosta.

Starosta powiatu cieszyńskiego oraz sołtys Kaczyc Marcin Stryczek zaapelowali do mieszkańców okolicy o pozamykanie okien i o niewychodzenie z domu, jeżeli nie jest to konieczne. Jest ryzyko, że mogło dojść do skażenia powietrza. To oficjalne zalecenie dla mieszkańców, apelują o to służby ratownicze.