Pierwsza klasa liczy 13 uczniów. W poniedziałek wszyscy byli obecni. Na lekcji języka polskiego dzieci wykonywały zadania związane z rytmem, a pomagały im w tym… kurki i myszka. Lekcję prowadziła wychowawczyni klasy pierwszej, Halina Veit-Podola, pomagała asystentka Nicolette Sumegowa. 

Uczniowie najpierw pracowali w ławkach. Otrzymali kartki z pięcioma obrazkami kurek. W rytmie wierszyka o kurze dziobiącej ziarenka wykonywali ćwiczenie grafomotoryczne –  „dziobali” ołówkami. Dalsza część zajęć odbywała się w kręgu, na dywanie. Nauczycielka rozdała podopiecznym karteczki z obrazkami przedstawiającymi zwierzęta lub przedmioty o dwusylabowych nazwach. Każde dziecko miało powiedzieć nazwę i wyklaskać sylaby. Później dzieci odpowiedziały (wszystkie poprawnie), od jakiej głoski zaczynają się ich słowa. 

Dalsza część zajęć była muzyczna. Dzieci klaskały w rytm słuchanej melodii, uderzały kubkami o podłogę i wykonywały inne ruchy. Lekcja zakończyła się zabawą z myszką i serkami, trochę podobną do chowanego, a trochę do „zgaduj – zgaduli”. Jeden uczeń wychodził z panią asystentką za drzwi, pozostali umawiali się, który z serków umieszczonych na tablicy magnetycznej zje myszka. Powracające dziecko zgadywało, który serek koledzy i koleżanki wybrali.

Po dzwonku na dużą przerwę dzieci wyjęły śniadania przyniesione z domu.  Pomiędzy jednym a drugim kęsem większość z nich chętnie odpowiedziała na moje pytanie, co im się w szkole podoba. Oto odpowiedzi: „pani nauczycielka” (Terezka, Kira, Esterka), „jak się bawimy” (Viktor), „koleżanki” (Michael), „jak malujemy” (Natalka), „jak się bawimy i pracujemy” (Albert), „klocki Lego” (Maty), „w klasie” (Artur), „wszystko” (Adelka). 

Pani Halina wyjaśniła, na czym polegają zajęcia w pierwszych tygodniach roku szkolnego.  – Na razie mamy lekcje początkowe, adaptacyjne. Ćwiczymy rączkę, uczymy się prawo-lewej orientacji. Mieliśmy lekcję o leniwej, czyli leżącej ósemce, wtedy robiliśmy ćwiczenia lewą i prawą ręką. To jest tak zwana metoda Dennisona, która uaktywnia obie półkule mózgowe. Pomaga dzieciom, które mają problemy z grafomotoryką, dzieciom z ADHD, ale myślę, że idealnie się sprawdza również u pozostałych uczniów, którzy nie mają tych problemów. Dla dzieci bardzo ważny jest także rytm, to później pomaga w czytaniu – dodała pani Halina.