poniedziałek, 14 kwietnia 2025
Imieniny: PL: Bernarda, Martyny, Waleriana| CZ: Vincenc
Glos Live
/
Nahoru

Wędrynia: Teatrzyk, kawiarenka, warsztaty. Tak się reklamuje polska szkoła!  | 28.03.2025

Polska Szkoła Podstawowa im. Wisławy Szymborskiej w Wędryni zaprosiła w czwartkowe południe dzieci i ich rodziców na Dzień Otwarty połączony z warsztatami. Były m.in. pokazy robotów, teatrzyk, kawiarenka, zajęcia plastyczne, chemiczne doświadczenia. Wszystko w kolorowej, wiosennej scenerii i przytulnej atmosferze, o którą zadbali oprowadzający po szkole uczniowie i nauczyciele wędryńskiej placówki.

Ten tekst przeczytasz za 3 min. 30 s
Na przyszłych uczniów w wędryńskiej szkole czekało wiele ciekawych zajęć m.in. językowych. Fot. Łukasz Klimaniec

Gwar wesołych rozmów i odgłosy dobrze bawiących się dzieci w klasach i na korytarzach wędryńskiej szkoły dobrze oddawały charakter czwartkowego wydarzenia, które było okazją do poznania oferty tej placówki, ale w takiej formie, która przypadła do gustu zarówno dzieciom, jak i ich rodzicom.

– Dni otwarte mają zareklamować szkołę i pokazać, czego mogą się spodziewać przyszli uczniowie. Zainteresowanie naszą szkołą jest duże, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby rodzice wiedzieli, na co mogą liczyć ich dzieci – wyjaśnił Krzysztof Gąsiorowski, dyrektor wędryńskiej placówki.

Dzień Otwarty został połączony z warsztatami, co podobało się dzieciom i ich rodzicom.

A uczniowie liczyć mogą na wiele atrakcji, kółek zainteresowań i dodatkowych zajęć ciekawie prowadzonych przez wykwalifikowaną kadrę w atmosferze, która najczęściej określana jest jako rodzinna. Zwracali na to uwagę rodzice, którzy przyprowadzili swoje dzieci na Dzień Otwarty.

Dorota Gorol, której dwaj synowie już uczą się w wędryńskiej podstawówce, przyszła z małym Samulem, by skorzystać z oferty przygotowanych warsztatów.

– Szkoła bardzo nam się podoba, sama też do niej chodziłam. Moje dzieci są zadowolone. Lubią chodzić do szkoły, a to jest najważniejsze – podkreśliła. – Taki dzień otwarty to fajny pomysł, bo dziecko może zaznajomić się ze szkołą, nauczycielami i tym środowiskiem. Fajnie, że jest to połączone z warsztatami – dodała.

Wydarzenie spotkało się z dużym zainteresowaniem.

Lucyna Skarke, którą z dziećmi – Izabelą i Franciszkiem – spotkaliśmy w pracowni językowej, nie ukrywała, że jest to dla niej nostalgiczna wizyta. – Przyszliśmy tu pierwszy raz. To okazja, żeby zobaczyć, jaka jest różnica między szkołą w Trzyńcu, a w Wędryni. To bardzo fajny pomysł połączenia tych warsztatów z pokazaniem szkoły i tego, że to nie tylko nauka, ale i zabawa. Podoba mi się, że dzieci, które oprowadzają, przekazują ten zapał młodszym – dodała.

Uczniowie-przewodnicy profesjonalnie podchodzili do swoich obowiązków zachęcając nieśmiałych nieraz przedszkolaków do spróbowania sił w wycinankach, kolorowankach czy innych zajęciach plastycznych. – Muszę tłumaczyć dzieciom, które chcą wziąć udział w warsztatach, jak mają stworzyć taką kartkę świąteczną. I dobrze sobie z tym radzą – stwierdziła Sofia Szücs pomagająca młodszym kolegom.

W ofercie Dnia Otwartego był m.in. Żółwikowy Teatrzyk.

W ofercie Dnia Otwartego był m.in. Żółwikowy Teatrzyk, w którym uczniowie za pomocą pacynek opowiedzieli historię „Leo i Teo – tajemnica terrarium”, kawiarenka z domowymi wypiekami, przede wszystkim liczne sale z ciekawymi warsztatami. Wśród nich była klasa z elementami robotyki i biologii, a także doświadczeniami chemicznymi, które prowadził nauczyciel Mateusz Hulboj. Goście mieli możliwość zobaczyć m.in. płyn nienewtonowski, wybuch lawy, czyli reakcję octu z sodą, a także zjawisko fluorescencji na przykładzie gałązki kasztana i światła UV.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z TEGO WYDARZENIA 
 
GALERIE Wędrynia Dzień otwarty. Zdjęcia: Łukasz Klimaniec
 


Może Cię zainteresować.