Dziewiętnastka dzieci z Bystrzycy i okolicy wzięła udział w tygodniowym obozie języka polskiego zorganizowanego przez Stowarzyszenie Młodzieży Polskiej.
W myśl hasła „Poznaj Polskę na Wesoło” dzieci zapoznały się przede wszystkim z geografią Polski, jej symbolami narodowymi i kulturą, a co najważniejsze, miały żywy kontakt z językiem polskim.
Funkcję bazy obozowej pełnił w dniach od 18 do 22 lipca bystrzycki Dom PZKO. Dzieci spędzały tu czas od rana do popołudnia. Wyjątek stanowił czwartek, wówczas uczestnicy obozu wyjechali zwiedzić Cieszyn, miasto w którym w ubiegłym tygodniu odbył się pierwszy turnus polskich obozów językowych organizowanych przez SMP. W sumie latem zostanie zorganizowanych sześć turnusów. Program realizowany w ramach poszczególnych obozów skupia się na Polsce, ale każdy prowadzący realizuje własny plan zajęć. Kierowniczką bystrzyckiego obozu językowego była Alicja Twardzik, która jest zarazem kierowniczką zespołu folklorystycznego „Łączka”. Pomagała jej Aneta Dziadek, tegoroczna absolwentka Polskiego Gimnazjum im. Juliusza Słowackiego. – Chcemy dzieciom pokazać Polskę z różnych stron, zapoznać ich z polskimi miastami, rzekami, górami, ale także symbolami narodowymi, legendami i folklorem. Zajęciom towarzyszy przede wszystkim zabawa. Po zapoznaniu się z wybranym tematem, dzieci rozwiązują krzyżówki, quizy i zagadki. Pracują przede wszystkim w grupach – powiedziała Alicja Twardzik. Duża część zajęć odbywała się w plenerze, dzieci korzystały z parku PZKO nad Głuchówką, spacerowały też po okolicy. Dzieci podzielone zostały do czterech grup, punktem wyjścia ich całotygodniowych zajęć była mapa Polski. Pierwotnie puste mapy zostały stopniowo uzupełniane o rzeki, miasta i góry. Dzieci w ramach warsztatów namalowały np. syrenkę i upiekły toruńskie pierniki. – Obóz jest wspaniały. Najbardziej mi się podoba to, że mam okazję spędzać czas z kolegami ze szkoły jeszcze przed rozpoczęciem roku szkolnego. Fajnie, że obóz odbywa się właśnie w naszej wiosce, mamy blisko, znamy się nawzajem, a w dodatku dowiemy się wiele nowego o Polsce. Najbardziej zaciekawiły mnie legendy o powstaniu starych polskich miast – powiedziała Monika Foniok z PSP im. Stanisława Hadyny w Bystrzycy. W skład grupy uczestników obozu weszły dzieci w wieku od sześciu do dziesięciu lat. Gros grupy tworzyli tancerze zespołu folklorystycznego „Łączka”. – Obóz to przede wszystkim ruch. Ze względu na moją pasję, nie obejdzie się bez tańców ludowych. Warto podkreślić, że w zajęciach tanecznych biorą chętnie udział również dzieci, które nie uczęszczają do naszego zespołu – podkreśliła Alicja Twardzik. Na obozie językowym w Bystrzycy program zajęć był bardzo bogaty i urozmaicony. Dzieci nie tęskniły ani za komórkami, ani za tabletami, w dodatku w piątek skorzystały z piasku przywiezionego z okazji dzisiejszej imprezy MK PZKO „Hawaii Party”. Piasek wpisał się idealnie w temat zajęć, którym był Bałtyk i polskie miasta nadmorskie. – Czuję się tu świetnie, to super miejsce pełne gier i zabaw. Graliśmy np. w piłkę nożną, rozwiązywaliśmy krzyżówki i zagadki. Dzięki obozowi poznałam nie tylko wiele nowych informacji związanych z Polską, ale też nowych kolegów – powiedziała uczennica bystrzyckiej PSP. Im. S. Hadyny, Justyna Navrátil.