„Leksykon mitów, symboli i bohaterów Górnego Śląska XIX – XX wieku” to obszerna i bogato ilustrowana publikacja, którą zespół autorów z Polski, Czech i Niemiec przygotowywał przez siedem lat. Książka ukazała się nakładem Państwowego Instytutu Naukowego – Instytutu Śląskiego w Opolu już w ub. roku, jej promocja na Zaolziu odbyła się jednak dopiero w czwartek w Ośrodku Diakonijno-Edukacyjnym w Czeskim Cieszynie.
Obecny był Bernard Linek, który wraz z Andrzejem Michalczykiem stał na czele zespołu redakcyjnego, a także dr Józef Szymeczek z Uniwersytetu Ostrawskiego, wiceprezes Kongresu Polaków, który był autorem kilku haseł dotyczących Śląska Cieszyńskiego, m.in. rozdziału o kontrowersyjnym poecie Petrze Bezruču.
– To nie jest książka do końca historyczna. Naszym celem było przedstawienie, jak pewne wydarzenia „ludzie mają w głowach”, przekazanie informacji historycznych, na podstawie których ludzie budują sobie ideologię – mówił Bernard Linek.
– Nie chodziło tyle o przedstawienie faktów, ile o to, jak były one odbierane, jak tworzyły się mity – rozwinął tę myśl Szymeczek.
Leksykon zawiera 110 rozdziałów podzielonych na pięć sekcji tematycznych: „Ludzie i ich znaki”, „Święci i bohaterowie”, „Mity i tradycje”, „Święta i rytuały” oraz „Miejsca”.
– W książce jest dziesięć haseł cieszyńskich, stricte zaolziańskie są dwa: „Zaolzie: korzenie i owoce” oraz „Gorolski Święto” – powiedział Józef Szymeczek. Przyznał, że w leksykonie zabrakło ważnego symbolu funkcjonującego na Zaolziu, jakim jest Żwirkowisko. Zresztą, jak zaznaczył redaktor naczelny, Bernard Linek, istnieje cały szereg nazwisk, miejsc i zjawisk, które warto by opisać w „Leksykonie”, lecz pomimo, iż ma on blisko 500 stron, nie dało się wszystkich pomieścić.