Od rana za kulisami cieszyńskiego teatru trwają ostatnie gorączkowe przygotowania. Trwa montaż telebimu i nagłośnienia, przygotowywana jest scena, analizowane ostatnie szczegóły scenariusza. – Generalnie jednak od dawna wszystko jest już zapięte na ostatni guzik – stwierdza Aneta Roszka z kancelarii Kongresu Polaków w RC. Przypomina ona, że głosowanie publiczności trwało w tym roku do 7 listopada, a wspierać swych faworytów można było jak zwykle za pośrednictwem kuponów drukowanych w „Głosie Ludu” oraz za pomocą SMS-ów.

– Jak zwykle też dostaliśmy mnóstwo głosów, jednak na ogłoszenie wyników trzeba jeszcze poczekać. Pierwsi nazwiska laureatów nagrody publiczności oraz nagrody „Złoty jestem” poznają uczestnicy dzisiejszej gali – mówi Roszka.

Wzorem lat ubiegłych w trakcie widowiska dziesiątka finalistów konkursu zostanie zaprezentowana na scenie cieszyńskiego teatru. Szykują się jednak także nowości. – W przerwach, po wręczeniu laureatom statuetek, po raz pierwszy postanowiliśmy między innymi dać czas fotoreporterom oraz innym naszym gościom na zrobienie pamiątkowych zdjęć – zapowiada Rudolf Moliński, jeden z reżyserów widowiska.

Przekonuje on, że tegoroczny, multimedialny show jak zwykle będzie stał na wysokim poziomie artystycznym, jednak wieczór przebiegnie nieco inaczej niż zwykle. – Wszystko dlatego, że damy publiczności więcej czasu na luźne rozmowy. Z tego powodu po wręczeniu nagród laureatom konkursu „Tacy Jesteśmy” impreza przeniesie się na piętro, do sali Teatru Bajka. Tam Michał Šupák da godzinny koncert, natomiast obok, w sali wystawowej cieszyńskiego teatru, będzie przebiegał tradycyjny raut. Tym razem więc pięknej muzyki będzie można posłuchać z kieliszkiem wina w ręku – zapowiada Rudolf Moliński.