„Zemsta”, „Arabela” i okulary VR – oto program festiwalu Bez granic | 08.09.2025
Pojedynek na „Zemsty”, spektakl oglądany w „goglach VR”, Arabela i koniki Pony, koncert Darii ze Śląska – znamy program 34. edycji Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Bez Granic/Bez hranic, jaki od 26 września do 5 października odbędzie się w Cieszynie i Czeskim Cieszynie. – Będzie można cieszyć się bogactwem i różnorodnością teatru powstającego w naszej części Europy – zaznaczają organizatorzy. Bilety i wejściówki są już dostępne na stronie borderfestival.eu.
Ten tekst przeczytasz za 9 min. 30 s
: W programie znalazła się „Zemsta” z warszawskiego Teatru Komedia. Papkinem jest Maciej Stuhr (z prawej). Fot. M. Zimakiewicz
Odkąd w mediach społecznościowych pojawiła się wiadomość, że technicy kultowego teatru Laterna Magika z Pragi przyjechali na inspekcję techniczną do Teatru im. Adama Mickiewicza w Cieszynie, narastało oczekiwanie, jaki będzie tegoroczny festiwal. Teraz już wszystko jest jasne. Słynna Laterna Magika, działająca w strukturach Teatru Narodowego w Pradze, pokaże w Cieszynie widowisko „Pluto”. Jego autorem jest Thoma Monckton, nowozelandzki aktor i reżyser specjalizujący się w atrakcyjnych wizualnie komediowych spektaklach fizycznych. Laterna Magika wystąpi na finał festiwalu podsumowując bogaty program tegorocznej edycji.
– W ciągu kilku dni teatralnego święta nad Olzą każdy znajdzie coś dla siebie – przyznają organizatorzy. – Gwiazdy aktorstwa i mistrzowie reżyserii, sławy scen Warszawy, Pragi, Krakowa czy Brna, brawurowe komedie i przedstawienia muzyczne, widowiska, w których króluje strona wizualna, wyprawy w świat wyobraźni za pomocą technologii VR połączonej z teatrem lalek. Lalkarstwo w bardziej tradycyjnej postaci. Z jednej strony szalona zabawa, a z drugiej – najtrudniejsze pytania o świat, człowieka, sztukę – dodają.
Przedstawienia oceni międzynarodowe jury przyznające Złamany Szlaban. Swojego faworyta wskazuje także publiczność głosując przez internet.
Teatr Husa na Provázku z Brna pokaże przedstawienie, w którym bawi się stereotypami dzielącymi Czechów i Słowaków.
Inauguracja festiwalu to równocześnie uroczyste 115 urodziny teatru w Cieszynie, który został otwarty 24 września 1910 r. Działał tam początkowo teatr niemiecki. Pierwszym polskim przedstawieniem była „Zemsta” Fredry, zagrana w 1920 przez aktorów Teatru im. Słowackiego z Krakowa. 80 lat temu premierą „Pana Jowialskiego” Fredry zaczęła się historia stałego zawodowego teatru polskiego na Śląsku Cieszyńskim. Te tradycje kontynuuje Teatr Polski w Bielsku-Białej, ale należy pamiętać, że wszystko zaczęło się właśnie 18 października 1945 r. w Cieszynie przy pl. Teatralnym 1 – w Bielsku „Jowialski” został powtórzony kilka dni później.
Teatr bielski miał być pierwotnie filą cieszyńskiego, ale ostateczne ustalenie granicy polsko-czechosłowackiej na linii Olzy, a także trudności Cieszyna w pozyskaniu mieszkań dla aktorów sprawiły, że w styczniu 1946 r. centralę przeniesiono do Bielska. Teatr grał na przemian w obu miastach. Ten model funkcjonował do 1961 roku, a później w latach 1979 - 1993. Aleksander Gąssowski, kolejny po Kwaskowskim dyrektor teatru Bielsko-Cieszyn, zapisał się też w historii teatru w Czeskim Cieszynie – pomagał zza Olzy działaczom PZKO w pracy nad powołaniem Sceny Polskiej.
Podwójny jubileusz uświetni prezentacja głośnego spektaklu „Persona. Ciało Bożeny” z Teatru Zagłębia w Sosnowcu. Ten spektakl jest autoironiczny, bo mierzy się z prawdami o tworzeniu sztuki z dala od dużych ośrodków oraz z siłą lokalnych stereotypów i hejtu (na przykładzie Sosnowca). – Jest dziełem jednego z najgorętszych obecnie duetów twórczych w polskim teatrze – Jędrzeja Piaskowskiego (reżyseria) i Huberta Sulimy (tekst) – zwracają uwagę organizatorzy.
W programie znalazła się „Zemsta” z warszawskiego Teatru Komedia. Papkinem jest Maciej Stuhr (z prawej). Fot. M. Zimakiewicz
Cichym bohaterem tegorocznego festiwalu jest Aleksander Fredro, obecny w ważnych punktach przeszłości cieszyńskiej sceny. W programie znalazła się bowiem „Zemsta” z warszawskiego Teatru Komedia. Papkinem jest Maciej Stuhr, Cześnikiem Arkadiusz Brykalski, Rejentem Bartosz Porczyk, a Podstoliną Barbara Wysocka.
Nie bojąc się konfrontacji z Warszawą, swoją odważną interpretację „Zemsty”, też bez kontuszów, zaproponowała organizatorom festiwalu Scena Polska Teatru Cieszyńskiego. Organizatorzy podkreślają, że trzeba obejrzeć obydwa przedstawienia, a sprawiedliwą ocenę wyrazić w internetowym głosowaniu.
Wyjątkowym podsumowaniem pojedynku na „Zemsty” będzie spotkanie z potomkiem wielkiego komediopisarza – Maciejem Szeptyckim, twórcą Domu Komedii Aleksandra Fredry powstającego w ruinach pałacu w Łaszczowie, niedaleko Tomaszowa Lubelskiego. Gość opowie o wielkim prapradziadku oraz o wielce zasłużonym w historii Polski i Ukrainy rodzie Szeptyckich.
Znany i lubiany również w Czeskim Cieszynie teatr Husa na Provázku z Brna zaprezentuje przedstawienie muzyczne „Držím ti miesto”. Artyści nazwali swoje przedstawienie żartobliwie „wieczorkiem czechosłowackim” i bawią się stereotypami dzielącymi Czechów i Słowaków. Koniecznie trzeba przyjść na ten „żurek”!
Inną zabawę proponują studenci Akademii Sztuk Teatralnych z Wrocławia, którzy wzięli na warsztat „Arabelę”. W ich wersji to szalona i śmieszna antybaśń, w której obok Rumburaka (Mateusz Guzowski) czy Arabeli (Katarzyna Gąsior) jest też miejsce popkulturowe piekło zamieszkałe przez koniki Pony i podobne masowe produkty dla dzieci…
Studenci Akademii Sztuk
Teatralnych z Wrocławia wzięli na warsztat „Arabelę”. W ich wersji to szalona i
śmieszna antybaśń.
W Ośrodku Kultury „Strzelnica” w Czeskim Cieszynie wystąpi Agnieszka Przepiórska z przedstawieniem „Ocalone”. Przepiórska aktualnie uważana jest za jedną z najwybitniejszych w Polsce przedstawicielek teatru jednoosobowego. Jej „Ocalone” – spektakl w reżyserii Mai Kleczewskiej – krytycy uznają za najważniejszy w dotychczasowym dorobku artystki. Przepiórska oddaje w nim głos kobietom – ofiarom krwawej pacyfikacji Ochoty podczas Powstania Warszawskiego. Emocje, jakie wywołuje ten przejmujący występ, pozostają w pamięci na bardzo długo.
Zupełnie inne w nastroju jest przedstawienie stworzone przez słowacką reżyserkę Monikę Gerboc z artystami ze Słowacji, Polski i Niemiec w teatrze lalek z saksońskiego Zwickau – „Poszukiwacze złota”. Ogląda się je w „goglach VR”, (wirtualnej rzeczywistości – red.), dzięki czemu widzowie znajdują się w środku fantastycznych obrazów i zdarzeń wykreowanych przez artystów, swobodnie wybierając, na co akurat patrzą.
– Gerboc stworzyła w czasie pandemii pierwsze na świecie widowisko łączące teatr lalek z technologią VR. Wizualna ballada o poszukiwaczach złota jest jej kolejnym doświadczeniem w tej dziedzinie –zaznaczają organizatorzy.
Miłośnicy teatru ulicznego na dziedzińcu Zamku Cieszyn będą mieli okazję zobaczyć przedstawienie „Hiob” Lwowskiego Akademickiego Teatru Woskresinnia. Oparte na dramacie Karola Wojtyły, zostało zrealizowane przed laty przez Jarosława Fedoryszyna, twórcę tego słynnego teatru. Widowisko nadal zachwyca i porusza, a jego aktualność wydaje się dzisiaj mocniejsza niż kiedykolwiek.
Scena Czeska zaprezentuje się z inscenizacją „Máj” przygotowaną przez Vladimira Morávka. Natomiast Scena Lalek „Bajka” Teatru Cieszyńskiego zaprasza do przyteatralnego namiotu na widowisko dla najmłodszych „Książę Bajaja”.
Agnieszka Przepiórska z
przedstawieniem „Ocalone” oddaje głos kobietom – ofiarom krwawej pacyfikacji
Ochoty podczas
Powstania Warszawskiego. Fot. Magdalena Hueckel /mat.pras
W programie festiwalu znalazło się więcej propozycji dla dzieci i młodzieży. To „Kraj Naj” Maliny Prześlugi z Teatru Animacji w Poznaniu, dwa spektakle Divadla DNO z Brna i opowieść „O holčičce, která se ještě nenarodila” weterana sceny niezależnej w Czechach – Víti Marčíka st.
Wśród interesujących spotkań warto zwrócić uwagą na przypomnienie Helmuta Kajzara, urodzonego w Bielsku-Białej, wychowanego w Kończycach, pochowanego w Cieszynie, a w twórczości często nawiązującego do tematyki Śląska Cieszyńskiego, wielkiego polskiego twórcy teatralnego, dramatopisarza, prozaika i eseisty. Swoim „Spojrzeniem na Helmuta Kajzara” podzieli się Paula córka jego i Jolanty Lothe. Ta ceniona fotografka, członkini ZPAF, pracująca w Polsce i w we Włoszech, zaprezentuje fragmenty tworzonego przez siebie filmu dokumentalnego o ojcu.
W programie wystawowym znalazł się także efekt warsztatów fotografii teatralnej prowadzonych pod kierunkiem Bartka Warzechy pod auspicjami Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego – te prace można oglądać w foyer teatru w Cieszynie. A w galerii Most zagości… Václav Havel – jego dwadzieścia nieznanych portretów udostępniła Knihovna Václava Havla. Na muzyczną ofertę festiwalu składa się koncert „A może jeszcze?”, od którego swoją jesienną trasę rozpocznie Daria ze Śląska.
Organizatorem festiwalu jest stowarzyszenie Solidarność Polsko-Czesko-Słowacka – Oddział Regionalny w Cieszynie, a ze strony czeskiej – stowarzyszenie Člověk na hranici z Czeskiego Cieszyna. Współorganizatorami są Teatr im. Adama Mickiewicza, Těšínské divadlo, Zamek Cieszyn i Regionalny Ośrodek Kultury w Bielsku-Białej. Przedsięwzięcie finansowane jest ze środków publicznych z obu krajów, grantu Funduszu Wyszehradzkiego oraz sponsorów biznesowych. Bilety i wejściówki są już dostępne na stronie
borderfestival.eu.