Granica między światami jest bardzo cienka. Chorych od zdrowych oddziela szyba w szpitalnym oknie. Zawsze, kiedy przechodzę obok szpitala, dziękuję Bogu. Że jestem zdrowy, mam dwie ręce, dwie nogi, sprawny umysł, bliskich, których mogą otoczyć opieką., pracę, z której mogę się realizować. Ogarniam myślami, modlę się za tych, którzy toczą, często najważniejszą walkę w swoim życiu.
Czytaj więcej »»