sobota, 20 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Agnieszki, Amalii, Czecha| CZ: Marcela
Glos Live
/
Nahoru

Zdaniem Łukasza Klimańca: Nawyk racjonalnego kupowania | 27.07.2022

Jest takie zdjęcie przestawiające pracownika firmy sprzątającej stojącego obok samochodu-śmieciarki. – Patrz tato, śmieciarz – mówi dziecko do ojca. Na co ten odpowiada: – Nie kochanie, to my jesteśmy śmieciarzami. A ten pan i jego koledzy tylko po nas sprzątają…

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 60 s
Fot. Norbert Dąbkowski/canva.com/szb

Ta prawdziwa i smutna konstatacja nasunęła mi się po wynikach badania odpadów wyrzucanych przez część mieszkańców Trzyńca i Wędryni, jakie ostatnio przeprowadzili pracownicy firmy SMOLO CZ (pialiśmy o tym szerzej w miniony piątek).
 
To, że my – gatunek ludzki – coraz mocniej jesteśmy przesiąknięci konsumpcjonizmem, nie ulega wątpliwości. To, że śmiecimy po sobie zawalając coraz bardziej odpadami naszą planetę, również. A to, że wyrzucamy do kosza chleb (nietknięty, oryginalnie zapakowany), świeże, ale niedojedzone wypieki, jest po prostu smutne. 

Czy inflacja i rosnące koszty życia nauczą nas oszczędności i zdroworozsądkowego podejścia do zakupów i racjonalnego gospodarowania tym, co się już kupiło? Bynajmniej nie mam na myśli takiego podejścia, jakie promował w mediach jeden z polskich ministrów, radząc, by w czasie drożyzny „jeść mniej i kupować taniej”. Chodzi raczej o takie dokonywanie zakupów, by później nikt nie znajdował po nas wyrzuconego do kosza bochenka chleba czy nienapoczętej żywności z ważnym terminem do spożycia.
 
Czytałem niedawno rady, jakie warto stosować udając się na zakupy. Na dłuższą chwilę zatrzymałem się przy tej, która nakazuje „wyłączenie w sobie autopilota”. Chodzi o to, by będąc w sklepie, nie kupować automatycznie, wkładając do koszyka to, co zawsze i w dużych ilościach (jak nie zjemy, to się przecież wyrzuci), ale robić sprawunki logicznie oceniając potrzeby swoje i rodziny na najbliższy czas.

Teoretycznie dziś, gdy inflacja rośnie w zastraszającym tempie, a każdy z nas idąc do marketu ostrożniej wydaje każdą koronę czy złotówkę, nawyk takiego racjonalnego kupowania powinien wykształcić się w nas niczym odruch obronny. A jednak, co pokazało ręczne sortowanie 442 kilogramów odpadów wyrzucanych niewielką część mieszkańców regionu, nie zawsze tak to działa.



Może Cię zainteresować.