Serwus, czołem, pewnie czekaliście na tego e-maila, zastanawiając się „kiedy on w końcu napisze” – to pierwsze zdanie wiadomości, jaką niedawno otrzymałem. Jej tytuł, choć lakoniczny („25-lecie”), jasno wskazywał, że chodzi o spotkanie klasowe ćwierć wieku po maturze. A właściwie o jego organizację, w którą – wraz z czwórką kolegów i koleżanek – jestem zaangażowany.
Czytaj więcej »»