środa, 11 grudnia 2024
Imieniny: PL: Biny, Damazego, Waldemara| CZ: Dana
Glos Live
/
Nahoru

Zaloguj się


E-mail:
Hasło:

Zdaniem Łukasza Klimańca: czasem człowiek musi umrzeć, żeby ludzie dowiedzieli się o nim | 15.05.2024

Czasem człowiek musi umrzeć, żeby ludzie dowiedzieli się o tym, kim był i co robił. Na przykład, że przez lata przepisywał ręcznie dzieła Władysława Reymonta. Niedawno odebrałem telefon od znajomego przewodnika turystycznego z pytaniem o Tadeusza Modrzejewskiego z Bielska-Białej, skrybę, malarza, rzeźbiarza i ilustratora-amatora, który założył w tym mieście Muzeum Literatury im. Władysława Reymonta. 

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 30 s
Premium
Img Tadeusz Modrzejewski w swoim Muzeum Literatury im. Władysława Reymonta. Fot. Wikipedia/Piotr Bieniecki/fototeo.pl
Tadeusz Modrzejewski w swoim Muzeum Literatury im. Władysława Reymonta. Fot. Wikipedia/Piotr Bieniecki/fototeo.pl

Tadeusz Modrzejewski przez osiem lat sumiennie przepisywał ręcznie „Chłopów”. I robił to gęsim piórem samemu też ilustrując dzieło noblisty. A ściany swojego muzeum ozdabiał malowanymi przez siebie scenami z reymontowskich Lipiec. Przepisywał też dzieła Henryka Sienkiewicza i Adama Mickiewicza. Przepisanie „Pana Tadeusza” zajęło mu cztery lata, a gdy prywatny kolekcjoner chciał kupić od niego ten egzemplarz oferując kwotę, za którą można by

Do końca pozostało 80% artykułu.

Jeżeli jesteś zainteresowany dostępem do strefy PREMIUM, załóż konto i wybierz jeden z pięciu dostępnych pakietów. Miesięczny dostęp tylko 49 CZK! Wypróbuj jeszcze dziś.
Chcete li pokračovat ve čtení článku, založte si účet a vyberte si jeden z pěti balíčků. Měsícní předplatné jen za 49 Kč! Vyzkoušejte ještě dnes.


Może Cię zainteresować.