poniedziałek, 28 kwietnia 2025
Imieniny: PL: Bogny, Walerii, Witalisa| CZ: Vlastislav
Glos Live
/
Nahoru

Czas pokazać moc! | 27.08.2021

Reprezentacja Polski w hokeju na lodzie rozpoczęła wczoraj walkę o przepustkę do przyszłorocznych zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie. W Bratysławie podopieczni trenera Róberta Kalábera pokonali Białoruś 1:0 golem Filipa Komorskiego.

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 15 s
Na pierwszy ogień Polacy pokonali Białoruś 1:0. Fot. MICHAŁ CHWIEDUK

W stolicy Słowacji biało-czerwoni zagrają ponadto z reprezentacją gospodarzy (dziś, godz. 19.10) oraz Austrią (niedziela, 13.30). Bilet do Pekinu zdobędzie tylko jedna drużyna. – Byliśmy przygotowani, że będzie to bardzo ciężki mecz. Dostosowywaliśmy tempo gry do tego, jakie przeciwnik nam narzucił. Mieliśmy zadanie, które musieliśmy wykonać i te rzeczy nam wyszły. Chłopaki walczyli z dużym poświęceniem. Pokazali charakter i włożyli serce do meczu. Mieliśmy oczywiście dużo szczęścia, że osiągnęliśmy taki wynik - stwierdził selekcjoner polskiej kadry Róbert Kaláber. 

Polacy nie są faworytami zmagań eliminacyjnych w grupie D, ale przy dobrej konstelacji gwiazd mogą sprawić niespodziankę. W kadrze nie brakuje zawodników grających na co dzień w ligach zagranicznych. Kibiców z Zaolzia może cieszyć start napastnika Arona Chmielewskiego z klubu HC Stalownicy Trzyniec, a także udział bramkarza Ondřeja Raszki broniącego obecnie barw GKS Tychy oraz obrońcy Bartosza Ciury i napastnika Alana Łyszczarczyka z Frydka-Mistka. Z Vervy Litwinów do kadry trafił z kolei napastnik Paweł Zygmunt.

Więcej o kluczowych czterech dniach dla polskiego hokeja w papierowym wydaniu "Głosu". 


Może Cię zainteresować.