Meczbol Stalowników! | 22.04.2023
Za oknem 20 stopni Celsjusza, a w Werk Arenie temperatura
jeszcze wyższa z powodu emocji związanych z finałem hokejowej ekstraligi.
Stalownicy Trzyniec w sobotni wieczór zdobyli meczbol w serii z Hradcem
Kralowej, wygrywając piłkarskim wynikiem 1:0. Stan serii przed niedzielnym starciem wynosi 3:0.
Ten tekst przeczytasz za 1 min. 60 s
Trener Trzyńca Zdeněk Moták znów rewelacyjnie przygotował zespół do walki. Fot. ZENON KISZA
Trzyńczanie po dwóch zwycięstwach na tafli Hradca Kralowej
dziś przymierzali się na własnym stadionie do trzeciej wygranej, zdając sobie zarazem
sprawę z tego, że Mountfield przy stanie 0:2 będzie walczył o każdy centymetr
lodowiska.
W pierwszej tercji obie drużyny zagrały ostrożnie, wiedząc, że nawet
najmniejszy błąd może zaważyć na losach meczu. Z przytupem zespoły ruszyły
jednak do drugiej tercji, gospodarze dodatkowo podbudowani golem w 21. minucie z
kija Marka Daňo. Słowackiego
napastnika świetnie wystawił Aron Chmielewski. Odważny hokej Hradca Kralowej
kruszył się pod defensywną twierdzą Trzyńca, który już we wcześniejszych
spotkaniach udowodnił, że potrafi rewelacyjnie bronić jednobramkowej zaliczki.
W trzeciej tercji nie tylko bramkarz Ondřej Kacetl, ale cały trzyniecki
zespół wykazał się niesamowitą determinacją. Hokeiści Hradca Kralowej czując na
plecach oddech swoich fanów w sektorze za bramkarzem Machovskim zagrali va
banque, tyle że bez efektu w postaci wyrównującego gola. Goście postawili
wszystko na jedną kartę również podczas power play z wycofanym bramkarzem,
wszystkie krążki wyłapał jednak albo Kacetl, albo trzynieccy zawodnicy w polu.
- Czyste konto to wisienka na zwycięskim torcie. Chciałbym podziękować całej drużynie za piękną walkę - stwierdził po meczu szkoleniowiec Trzyńca Zdeněk Moták. Ondřej Kacetl wyłapał trzecie czyste konto w tegorocznym play off, w sumie trzynaste w fazie pucharowej w całej karierze, wyrównując rekord Romana Málka.
W niedzielę seria grana do czterech zwycięstw zostaje w Werk
Arenie. Stalownicy zrobią wszystko, by nie wracać już do Hradca Kralowej.
Początek jutrzejszego spotkania z meczbolem w nazwie o godz. 17.00. Poniżej fotogaleria autorstwa Zenona Kiszy.
GALERIE finał