Dotkliwy brak pielęgniarek pracujących na oddziałach łóżkowych szpitali zmusił czeskie Ministerstwo Zdrowia do podjęcia szybkich i konkretnych kroków. Wczoraj minister Miloslav Ludvík oznajmił na konferencji prasowej, że każda pielęgniarka lub pielęgniarz, pracujący samodzielnie w systemie na trzy zmiany lub całodobowym i bezpośrednio obsługujący pacjenta na oddziale łóżkowym, otrzyma miesięczny dodatek do pensji w wysokości 2 tys. koron.
– Nie ograniczamy, rzecz jasna, szpitali w tym, jak duże podwyżki dadzą swoim pracownikom. Mogą im dać więcej, natomiast na zadeklarowane 2 tys. koron otrzymają od nas dotacje – sprecyzował Ludvík.
Podwyżka obejmie ok. 43 tys. pracowników służby zdrowia. Szpitale wojewódzkie, a więc m.in. w Karwinie-Raju, Hawierzowie i Trzyńcu-Sośnie, będą mogły składać wnioski za pośrednictwem Urzędu Wojewódzkiego. Dotacje będą wypłacane na drugie półrocze.