_-_transp.png)
Kocobędz, a dokładnie – staw rybny przy Rybim
Domu, obrali sobie za cel uczestnicy sobotniej wycieczki MK PZKO
Karwina-Frysztat. Do celu dotarli na rowerach. 
W piątej edycji imprezy „Tour de Kocobyndz” wzięło udział około 40 rowerzystów w różnym wieku. – Część osób dotarła tu ścieżką rowerową wzdłuż brzegów Olzy, a część zdecydowała się na trudniejszą i dłuższą trasę przez Darków, Stonawę i Olbrachcice. To już piąta edycja tej imprezy, w tym roku udział wzięli tylko członkowie naszego Koła, ale zdarzało się, że jechali z nami też znajomi z innych kół i osoby z zaprzyjaźnionej gminy w Zebrzydowicach – wyjaśniał prezes frysztackich pezetkaowców, Janusz Wałoszek.
Na miejscu wycieczkowicze wypożyczyli wędki i – z rożnym powodzeniem – łowili pstrągi, by potem przygotować je na grillu. Z Kocobędza wyruszyli bowiem do Karwiny-Darkowa, gdzie w ogrodzie miejscowego Domu PZKO grillowali i bawili się do wieczora.