O podejrzanym osobniku poinformowali w czwartek dostawcę wody sami mieszkańcy. Jest nim mężczyzna w wieku ok. 30 lat, ostrzyżony na krótko, o okrągłej twarzy, w okularach. Nosi ciemny garnitur i białą koszulę. Przez ramię ma przerzuconą ciemną torbę z logo Puma. – Człowiek ten twierdzi, że jest pracownikiem spółki SmVaK i że został upoważniony do oferowania urządzeń do oszczędzania wody. Powodem ma być wysokie zużycie wody w gospodarstwie domowym – informuje Marek Síbrt,rzecznik spółki wodociągowej. – Spółka SmVaK nie ma nic wspólnego z tą działalnością, u żadnego dostawcy nie zamówiła tego typu usług. Pracownicy naszej firmy zawsze pokazują legitymację pracownika, z wyprzedzeniem umawiają się na wizytę i poruszają się wyłącznie samochodami z logo spółki – podkreśla Síbrt.